Jakie "udatniacze" stosujecie w waszych krewetkariach? Przyznam sie że nie stosuje żadnego ale chyba coś wypróbuje. Jak wiadomo krewetki są bardziej wrażliwe niż rybki i większość preparatów przeznaczonych do uzdatniania , czy klarowania wody w akwariach z rybami nie nadaje sie do użycia w krewetkariach, gdyż może zaszkodzic krewetką a nawet doprowadzić do ich śmierci, preparaty których zadaniem jest klarowanie wody żelują związki, a pozostały w ten sposób żel nie pozwala krewetką na pobieranie pokarmu co jest szczególnie niebezpieczne w przypadku krewetek filtrujących.
Na naszym rynku dostępne są w sprzedaży JBL Biotopol C, Tropical Crusta Guard i pewnie jeszcze jakieś których nie znam lub nie pamiętam, są także syszki olchy czarnej czy liście Ketapangu czyli liście Migdałecznika Morskiego sprzedawane przez Tropicala w saszetkach w postaci proszku, lub jako całe liście np Filtus lub dostępne na aukcjach internetowych. Czy ktoś miał styczność z takimi preparatami jak również z Ketapangiem?