Krewetki zasysane przez filtr

[Mirro]

Mam taki problem, że filtr mi zasysa krewetki :przestraszony:
Co podmiana muszę tam zaglądać i je wyławiać, a ile ich ginie zmiksowanych przez wirnik tego nie wiadomo.
I tu chciałbym się doradzić o pomysł zapobiegania takiemu stanu rzeczy. Co zrobić aby złośliwy filtr nie wciągał krewetek :niepewny:

[Krystian]

Załóż pre filtr z gruboziarnistej gąbki, taki cieniutki by nie dostały się przez niego krewetki. Ja mam taki u siebie i się sprawdza, a krewetki lubią zasiadać przy darmowej stołówce :rotfl:

[Mirro]

A skąd ja taką gąbkę wezmę? Taka do myćia chyba nie będzie :wstyd:

[Krystian]

Możesz kupić jako wkład do filtra

<Usunięto nieaktywnego linka do aukcji - SDD> - Aquatika wystarczy ci kawałek 3x3 cm :]

[zulix]

Ja ostatnio używałem kawałków rajstop i skutek był 100%. Zero krewetek w filtrze. Niestety wlot zatykał się non stop i filtr przestawał pracować. Kiedyś stosowałem gąbki, ale przez nie takie nowonarodzone chyba przechodziły i podczas czyszczenia i tak krewetek było sporo. Kupowałem w sklepach wkłady do takiego filtra, jaki mi pasował lub żyletką ciąłem na wymiar. Będę musiał wrócić do gąbek bo czyszczenie rajstop co 2 dzień (a czasem) codziennie mnie już denerwuje.

[Mirro]

Dobra. Kupię najgrubszą gąbkę jaką tylko znajdę. Całe szczęście cena takiego rozwiązania nie jest duża

[Mirro]

Dzięki, już kupiłem
Taką za 4,5zł do filtra aquael micro. Jest cienka i dość gruboziarnista. Zobaczymy jak zda egzamin