Witam, jak w temacie wspomniałem mam problem z pielęgniczkami agassiza.
problem polega na tym, że co kupie parkę to padają. Najpierw samiec później samica. przez około tydzień pływają normalnie, następnie przestają jeść, pływają przez 2 dni przy samej powierzchni i zdychają. Miałem 3 takie same przypadki z tymi pielegnicami.
Baniak 112L z dużą ilością roślin i kryjówek. W akwa mam: neonki, rozbory, drobnoustki, glonojady, kiryski, bocje, para mieczyka, kieryśnik, fantomy. Proszę o pomoc w rozwiązaniu zagadki
Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.
Problem z pielęgnicami agassiza
Moderator: Administracja
-
klakier13
- Mecenas
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 sty 2014, 20:24
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Ropczyce
- Akwarium: 200l
- Płeć:
- Wiek: 33
Problem z pielęgnicami agassiza
Klakier
-
wisłok
- Posty: 2259
- Rejestracja: 15 gru 2012, 16:20
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Bratkowice( Chiny ludowe)
- Akwarium: 232l Chińskie Rio
- Płeć:
- Wiek: 34
Niewiele mówi mi to co napisałeś. Jedyne co mogę stwierdzić to to że masz przerybiony zbiornik, nadto że niektórzy jego mieszkańcy mają w nim za ciasno. Myślę że przyczyna leży parametrach wody lub w substancjach w niej rozpuszczonych. Toteż pasowało by wykonać jej testy.
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.