Neon czerwony - biała krosta

[Krzych82]

Witam,
zaczęły mi chorować neony czerwone, na ich ciele pojawiły się pojedyncze białe krosty, przypominające pryszcz. Aktualnie maja to dwie sztuki(trzecią udało się odłowić, jest to trudne ze względu na charakter zbiornika) Ponadto zauważyłem jakby jaśniejsze plamy u niektórych rybek( choć może to subiektywne wrażenie)
Ryby są żywe (w sensie ruchliwe), normalnie żerują i jeszcze żadna nie padła. Nie jest to na pewno ospa
Wydaje mi się również że jeden z kirysków spiżowych ma jakby guzy na ciele, ale nie są to krosty. Wydaje mi się bo trudno go dobrze obserwować ze względu na ilość roślin.
Jeśli ktoś kojarzy podobny temat proszę o link.
Proszę o pomoc jak to leczyć.
link do mojego zbiornika http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=27866

[kasztan]

Daj jakąś fotkę tych chorych ryb.

[Krzych82]

Pstryknąć wyraźną fotkę neonowi w moim zbiorniku = niemożliwe. Dlatego pozwolę sobie wkleić czyjeś zdjęcie z jakiegoś forum, mam nadzieje ze nie popełniam jakiego przestępstwa.
.
Dokładnie takie krosty maja moje ryby. Jeden neonek ma już dwie.
Te jaśniejsze plamy o których mówiłem wcześniej tworzą pojedyncze nastroszone łuski.
Ostatnio nic nowego nie dokładałem do zbiornika.
Rybki normalnie się zachowują, żerują, pływają. Nie są powyginane ani wychudzone.

[kasztan]

Wydaje mi się że może to być to:
http://akwa-mania.mud.pl/archiwum/a1/a1,4.html

[Krzych82]

Cholera jakiś pogrom się dzieje
Dzisiaj wyłowiłem już drugiego padniętego kiryska ( o dziwo padają na widoku przy przedniej szybie) oraz neona.Kirys był jakiś taki czerwony od spodu. Neon był jakby wychudzony ale to żaden z tych z krostami.

Dzięki za podpowiedź kolego

[Krzych82]

No niestety troche mam załamke. Jeszcze wczoraj musiałem pozbyć się mojego ulubieńca,samca kakadu. Pływał jakoś tak bezwładnie z otwartą paszczą jakby się dusił, polegiwał na roślinach. A w pewnym momencie zachowywał się tak jakby chciał przygryźć łodygę roślinki. Nie mogłem na to patrzeć.
Normalnie ręce mi opadają nie mam pojecia co się dzieje...

[pawprz]

A nie jest to czasem ospa rybia? Nie wymieniałes czasem wody ostatnio?

[Krzych82]

Nie to na pewno nie ospa. Kakadu jeszcze rano nie wykazywał żadnych oznak choroby a wieczorem.....
puki co na razie żadnego zgonu, choć nie mogę się dopatrzeć samiczki kakadu.
najdziwniejsze ze nagle ni stąd ni z owąd jakiś pogrom.

Wodę podmieniam systematycznie co niedziela ok 25%

[pawprz]

plamka i polegiwanie na roslinach to wg mnie ospa, może warto zalać to preparatem na ospę?

[Krzych82]

Ale czyżby ospa praktycznie bez krost? Akttualnie tylko jeden neon ma dość dużą białą krostę. U pozostałych ryb chyba zniknęły bo nie mogę ich dojrzeć.
Do tej pory padł jeszcze jeden neon, kirysek oraz dwa skalary.
Skalary praktycznie stały pod powierzchnią wody, nie żerowały i miały bardzo długie (ponad 10cm) białe odchody. Duży skalar wręcz wynurzał grzbiet z wody.
Obydwa znalazłem wbite w rośliny przy dnie do góry brzuchem.
wszystkie ryby przed śmiercią pływały jakby były pijane, jakos tak bezwładnie.
Nie wiem co mam robić

[kasztan]

Nie no ospa to raczej nie jest.
Albo to co pisałem wcześniej, albo jakieś pasożyty. Nie wiem co Ci doradzić
Tu masz temat o lekach:
http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.ph ... ht=choroby

Spróbuj poszperać trochę.