Witam po długiej nieobecności;)
W moim małym akwa, tym co udało mi się ze sobą zabrać w emigracje zagościła paskudna ospa... na początku widoczne na 2 rybkach fantomach. Od razu wlałem zaleconą dawkę CMF a 30h później podniosłem tęp. do 28c. Musiałem zaopatrzyć się w grzałkę której nie miałem. Jutro mija trzeci dzień od kuracji, a na rybach tylko zwiększyła się ilość kropek(są już praktycznie całe w kropkach) i większa liczba osobników ma już widoczną infekcje. Co zrobić? zwiększyć dawkę czy sięgnąć po inny środek?
pozdrawiam