Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Choroba bojownika

Co dolega naszym podopiecznym. Dlaczego się źle czują bądź zdechły.

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
CHAPEK
Posty: 91
Rejestracja: 14 sie 2015, 9:43
Imię: Piotr
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 96l / 54l / 25l /10l
Płeć:
Wiek: 36

Choroba bojownika

Post autor: CHAPEK »

Prośba o pomoc w rozpoznaniu choroby bojownika

Akwarium: roślinne 54l na ziemi ogrodowej, restart 09.2017
Obsada: Bojownik (zakupiony ok. 15.12.2017), Otosek x2, Gupik endlera, Krewetka Amano x5 (ryby są u mnie od roku, krewetki 3 lata)
Roślinność: nie będę wszystkiego wymieniał, ale dość gęsto zarośnięte
Nawożenie: Macro 1 ml co drugi dzień, Micro 1ml dwa razy w tygodniu, Carbo w płynie 1ml codziennie
Temperatura: Oświetlenie i pokrywa powodują że w akwa o tej porze roku jest 26-28 st.
Pokarm: Aquael Actimin, Tetra Pro Energy - 1 raz dziennie na przemian
Podmiany: 20% raz na 2 tygodnie, woda odstana
Filtracja: Aquael Circulator 500 + dobrana spora gąbka
Parametry wody: PH ok. 7, GH 14,

U ryby pojawiła się plama/owrzodzenie na głowie, oraz ubytki płetw, szczególnie tylnej, które postępują z dnia na dzień. U innych ryb brak jakichkolwiek objawów.
Dodam, że niestety jest to mój 3 bojownik w przeciągu roku, który choruje w identyczny sposób. Objawy pojawiały się po kilku tygodniach od wprowadzenia do zbiornika. Pierwszy bojek po kilkutygodniowym leczeniu padł, męki drugiego po bez efektywnym leczeniu skróciłem. Do leczenia wcześniejszych osobników stosowałem długotrwale Healthosan, CMF, Zoolek Protosol, a krótkotrwale kąpiele w soli - bez efektów.
Pomiędzy pierwszym a drugim osobnikiem nastąpił restart, zmiana z substratu pod-żwirowego JBL Florapol na ziemie ogrodową, początkiem roku pozbyłem się również wszystkich starych pokarmów, którymi były karmione wcześniejsze egzemplarze.

Zastanawiam się gdzie tkwi przyczyna, czy gdzieś popełniam błąd, czy coś jest w wodzie co nie odpowiada temu gatunkowi, czy przyczyną jest źródło tych ryb - sklep z kiepskimi warunkami w których trzymane są ryby, bojki trzymane w kubkach


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fatty
Posty: 825
Rejestracja: 08 sty 2012, 14:07
Imię: Lidiu
Lokalizacja: Kolbusia
Akwarium: cztyrdziści pinć!
Płeć:

Post autor: Fatty »

Czy zdarzyło się(u tej lub poprzednich ryb skoro chwyta je to samo), że owe owrzodzenie pękło i snuło się z tego coś białego, ewentualnie powstała dziura?
Łączę w sobie 2 najlepsze cechy.
Gust nastolatki i budżet osoby dorosłej.
Awatar użytkownika
CHAPEK
Posty: 91
Rejestracja: 14 sie 2015, 9:43
Imię: Piotr
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 96l / 54l / 25l /10l
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: CHAPEK »

Fatty pisze:Czy zdarzyło się(u tej lub poprzednich ryb skoro chwyta je to samo), że owe owrzodzenie pękło i snuło się z tego coś białego, ewentualnie powstała dziura?
Nie zauważyłem żeby owrzodzenie pękało i coś się z niego wylewało, ale też nie mogę tego wykluczyć bo w skali dnia niewiele czasu mogę poświęcić na obserwowanie ryby. Nie zauważyłem też żeby powstawała dziura w tym miejscu.
A co sugerujesz??

Co ciekawe dziś wygląda na to, iż owrzodzenie się zagoiło. Powierzchnia w tym miejscu wygląda na nieco "chropowatą", ale przebarwienie zupełnie ustąpiło. Będę teraz obserwował co dzieje się dalej z ubytkami na płetwach.

Zastanawiam się mocno czy ryba nie jest nosicielem choroby/pasożytów a objawy nasilają się w momencie wahań parametrów wody i temperatury. W piątek robiłem podmianę, a w sobotę zauważyłem objawy. Woda w kranie ma PH 7,9 i przy podmianie jest temperatury pokojowej, co skutkuje czasami obniżeniem temperatury w akwarium o 2-3 stopnie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i zgony w akwarium ”