Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Choroba kosiarki i inne objawy u innych ryb

Co dolega naszym podopiecznym. Dlaczego się źle czują bądź zdechły.

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
victus
Posty: 100
Rejestracja: 19 paź 2009, 18:57
Imię: Paweł
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Wiek: 33

Choroba kosiarki i inne objawy u innych ryb

Post autor: victus »

Hej, wczoraj straciłem kosiarkę, poniżej film i zdjęcia, nie znam się kompletnie na chorobach, dlatego proszę o pomoc:
<Usunięto przeterminowanego linka - zulix>
http://www.youtube.com/watch?v=gC2QKUDHh8U

Zauważyłem też, że od dłuższego czasu największe skalary mają jakby popuchnięte brzuchy:
<Usunięto przeterminowanego linka - zulix>
Na początku myślałem, że może neony zjadły, ale to chyba też jakaś choroba, co do neonów, u nich też widzę pewne objawy, tzn jeden z nich ma nie lśniący czerwony neon, taki matowy ale jest bardziej czerwony. Ryby normalnie pobierają pokarm, pływają, skalar z spuchniętym brzuchem ostatnio razem z samicą złożył ikrę i jej pilnował, poza tym, skalary trzymają się jednego boku akwa, tam gdzie jest gęsto roślin, czasem się tam zaszywają i jakby ukrywają. To jakaś pewnie choroba, kurcze... :/ Pomożecie? Jak z tym walczyć?
Ostatnio zmieniony 15 paź 2015, 16:30 przez victus, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje 200L
gg 6284957
Obrazek
Awatar użytkownika
Pientah
Posty: 234
Rejestracja: 19 paź 2009, 17:56
Imię: Jakub
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 12L
Płeć:
Wiek: 27
Kontakt:

Post autor: Pientah »

dołączam się do tematu .. kosiarka dzisiaj także mi zdechła ;/ siedziała na liściach, ledwo oddychała i machała płetwami. Co to mogło być. Litraż 112l filtracja; Aqua Clear 50, ceramika i węgiel aktywny ale zanim go włożyłem kosiarka zdechła ;/
Obrazek
Awatar użytkownika
krzysiekb4
Posty: 2672
Rejestracja: 11 paź 2009, 22:08
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: krzysiekb4 »

Takie objawy jak niżej ma posocznica. Większość się pokrywa ale nie gwarantuje że to właśnie to. Jeszcze w chorobach nie jestem znawcą.

Objawy:

- ryby stają się blade, apatyczne
- mają rozdęty brzuch
- ryba przebywa pod powierzchnią wody, częściej jednak można ją spotkać ukrytą w kącie akwarium
- obrzęki ciała
-wytrzeszcz oczu
- Łuski są nastroszone, niekiedy uszkodzone.
-wrzody
-deformacje
-skrzywienie linii ciała.

Więcej info tutaj :
Najczęściej spotykane choroby u ryb
Ostatnio zmieniony 03 lis 2009, 22:39 przez krzysiekb4, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

Z posocznicą nie wygrasz. Chorych ryb już nie wyleczysz. Musisz coś robić nie tak jak trzeba, bo bakteria posocznicy jest w każdej wodzie i tylko osłabiona ryba na nią zachoruje. Objawy to spuchnięty brzuch, odstające łuski i wytrzeszcz oczu. Spuchnięty brzuch u skalara nie musi być objawem choroby a przejedzenia.U tych ryb sie tak to objawia. Chore ryby odłów do osobnego akwa a tym zdrowym zapewnij jak najlepsze warunki wtedy będzie ok.

Miałem u siebie kilka razy tą chorobę ale nigdy u całej obsady chorowały tylko pojedyncze osobniki ścigane i bite przez inne ryby. Raz padł mi samiec księżniczki z Burundii a raz pielęgnicy miodowej. Ale nie zaraziły zdrowych ryb w dobrej kondycji
Awatar użytkownika
victus
Posty: 100
Rejestracja: 19 paź 2009, 18:57
Imię: Paweł
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: victus »

Bardzo dziękuję wszystkim za wypowiedź i pomoc. Co brzucha skalara, od ma tak już kilka tygodni, w sumie maja tak 2 skalary - samce, które co jakiś czas na zmianę składają ikrę z moją samicą... Tak czytam o tej posocznicy, zazwyczaj na różnych stronach i forach jest wszędzie to samo, (kopiowane z jednego do drugiego, dlatego trudniej wyszukać inne sposoby) mianowicie piszą o restarcie akwa, wyrzuceniu roślin, podłoża, porządnego umycia akwa i dezynfekcji filtrów, gdzie nie gdzie piszą o dezynfekcji roślin i podłoża i filtrów w nadmanganianie potasu, ale do dalej idzie ku restartowi, czy naprawde to jest jedynym rozwiązaniem?
Moje 200L
gg 6284957
Obrazek
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

Ja bym na Twoim miejscu poczekał na to czy jeszcze jakaś ryba zdradzi objawy tej choroby. Wymieniłbym wodę nawet do 50% na odstaną i o takiej samej temperaturze. dodał soli niejodowanej 1 łyżeczkę na 10l wody i podawał na razie tylko pokarm rośliny. A na przeszłość urozmaiciłbym żarcie rybom bo to może być również przyczyna choroby. Tak jak pisałem wcześniej bakterie posocznicy masz w każdej wodzie, tylko ryby w dobrej kondycji na nią nie zapadają :) no chyba ze to AH1N1 :) była ptasia, świńska teraz rybia :)
rudolf
Posty: 482
Rejestracja: 01 paź 2009, 21:37
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Elbląg
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: rudolf »

No ale polecieliście z tą posocznicą. Rzekłbym pojechaliście lekko po bandzie i kolegę tylko nastroszyliście. Czy dla Was te objawy wyglądają na posocznicę? Widzi ktoś tam jakieś wrzody? A zapytał się ktoś o parametry wody? Dla mnie zachowanie ryby z filmiku wskazuje na typowe zatrucie azotynami bądź amoniakiem.

Po pierwsze sprawdzić NO2 i NH4, ewentulanie czy NO3 nie jest powyżej 80-100 ppm.

Po drugie napisać czy akwarium jest czymś nawożone, jeśli tak to czym i ile?

Po trzecie obserwować ryby przez dłuższy czas i dokładnie opisać objawy.

Wtedy może się coś więcej zdiagnozować, bo to, że ryba leży, chowa się i ma powiększony brzuch, a jak zdycha to się miota po całym akwarium, jest wiedzą niewystarczającą, gdyż objawy te pasują do wielu chorób.

P.S. Jeżeli to zgony są w nowo założonym akawrium kolegi, które znajduje się w galerii, to skoki parametrów według mnie są bardzo możliwe.
Ostatnio zmieniony 04 lis 2009, 16:56 przez rudolf, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
victus
Posty: 100
Rejestracja: 19 paź 2009, 18:57
Imię: Paweł
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: victus »

rudolf pisze: Po pierwsze sprawdzić NO2 i NH4, ewentulanie czy NO3 nie jest powyżej 80-100 ppm.

Po drugie napisać czy akwarium jest czymś nawożone, jeśli tak to czym i ile?

P.S. Jeżeli to zgony są w nowo założonym akawrium kolegi, które znajduje się w galerii, to skoki parametrów według mnie są bardzo możliwe.
Testów nie mam na no2 i nh4, no3=0.
Akwarium niczym nie jest nawożone, (akwa na ziemi ogrodowej)

Zgony były także przed restartem.
Moje 200L
gg 6284957
Obrazek
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

Na posocznicę wskazują wyłupiaste oczy u kosiarki na filmie. Nie koniecznie muszą występować wrzody. Czasem ryba tylko puchnie zresztą niektórzy ją nazywają puchliną wodną. Posocznica (sepsa) to zespół chorób i nie wszystkie objawy muszą występować. Jednak jestem skłonny stwierdzić, że powodem problemów jest nieodpowiednie, bądź zbyt tłuste żywienie. Podałeś zbyt mało informacji o objawach i historii choroby w baniaku. Teraz się dowiaduje, że to nie tylko kosiarka zdechła tylko zgony były wcześniej. Rudolf ma rację, że pojechaliśmy bo z tego co napisałeś można tylko gdybać.
Ostatnio zmieniony 04 lis 2009, 18:56 przez MariooT, łącznie zmieniany 1 raz.
rudolf
Posty: 482
Rejestracja: 01 paź 2009, 21:37
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Elbląg
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: rudolf »

No jeżeli zgony były przed restartem, to wysokie poziomy NO2 i NH4 jak przyczynę zgonów można raczej wykluczyć. Chociaż przy starcie akwarium warto mieć te testy.

Czy rybki normalnie pobierają pokarm? Tylko tu trzeba naprawdę dokładnie poobserwować, bo ryby, które mają pasożyty układu pokarmowego lub choroby żołądka, często oszukują, tzn. pobierają pokarm bo są głodne, ale po chwili go wypluwają. Jeżeli takiego zjawiska nie zaobserwujesz, to raczej wykluczyłbym pasożyty wewnętrzne. Wtedy opuchliznę brzucha upatrywałbym nie w problemach z żołądkiem, ale raczej z wątrobą. Skutkiem długotrwałego przekarmiania ryb i złej diety jest często rozpad wątroby, co objawia się właśnie spuchnięciem brzusznej częsci ciała, czasami nawet łuski aż odstają na boki i wygląda to naprawdę tragicznie, jak jakiś zaawansowany pasożyt skóry.

Żeby jednak do tego dojść musisz naprawdę poświęcić dużo czasu na obserwację ryb o ile zależy ci na ich zdrowiu. I nie wystarczy tutaj polatać 30 sekund z kamerką wokół akwarium, tylko trzeba siąść z nosem przy szybie tak nawet na dobre 2 godziny i popatrzeć jak się zachowują ryby głodne, jak w trakcie karmienia i jak po karmieniu, a później to wszystko dokładnie opisać. Napisać też w jaki sposób i w jakich ilościach karmisz ryby, a także co im podajesz do jedzenia.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2009, 17:01 przez rudolf, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
victus
Posty: 100
Rejestracja: 19 paź 2009, 18:57
Imię: Paweł
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: victus »

mam pytanko, czy to normalne, ze jak podbiłem temp z 25 do 30 to roślinki mogą dostać po du***? tzn zauważyłem ze jakby więdły, dziury w liściach są, lekko żółkną i czy podczas leczenia ryb, można normalnie je karmić, czy może być zapalone światło i normalnie co2 podawać i nawozy? Leczę catopixem zooleku, lek zamienny z bactopurem direct, taki mi znajomy polecił.
Moje 200L
gg 6284957
Obrazek
Awatar użytkownika
texel
Posty: 361
Rejestracja: 19 paź 2009, 21:41
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 100 + 60
Płeć:

Post autor: texel »

niestety mogą dostać
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

Capitox jest na robaki typu nicienie, przywry. Kto Ci nagadał że to to samo co bartopur direct ? Bactopur direct jest na infekcje bakteryjne. Zobacz czy dobrze napisałeś nazwę leku ? Karmić oczywiście jak najbardziej o ile jedzą. Nawozów nie podawaj
Awatar użytkownika
victus
Posty: 100
Rejestracja: 19 paź 2009, 18:57
Imię: Paweł
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: victus »

Co do apetytu ryb, jedzą jak głupie :D obserwowałem, czasem wypluwają pokarm, ale tylko wtedy gdy widzą obok siebie większy kawałek a nie zmieszczą obu naraz w ustach:P
Czy posocznica to choroba zakaźna? Czy inne ryby mogą się nią zarazić? Czytałem, że jest nieuleczalna:/ bo moje 2 piękne duże skalary ją mają i jeden mniejszy, oba samce, które już składały ikrę z jedną samicą :/ kurcze:/ strasznie wielka szkoda je uśmiercać :/ leczę ryby bactopurem, dziś 4 dzień od 1dawki na ulotce jest by po 3dniach 50%wody podmienić i jak nie widać zmian u ryb powtórzyć kurację. Posocznica jest nieuleczalna, kosiarka która miała jakąś infekcję padła, jeden neon jest przekrzywiony (chyba choroba neonowa - według obserwacji i objawów, która jest też nieuleczalna), co mam zrobić? powtórzyć kurację? Uśmiercić neona i skalary które mają te nieuleczalne choróbska? jak mogę dojść do wniosków, że nie potrzebna jest kolejna kuracja i 2 dawka bactopuru?
Moje 200L
gg 6284957
Obrazek
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

Po czym wnosisz ze skalary też ją mają? nie widać po skalarach choroby tylko obżarstwo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i zgony w akwarium ”