problem z pawikami

[rudolf]

No to może i jest pasożyt. Za jakiś czas będzie wiadomo. Raz kiedyś zdarzyło mi się również mieć pasożyty i owszem ryby chudły, a także wyginały im się kręgosłupy. Jeśli wyzdrowieją, to miło mi się było mylić tym razem.

[Rybka :)]

jeszcze raz dziekuje wszystkim za pomoc

[MariooT]

Rudolf
Capifos jest lekiem działającym na układ nerwowy nicieni i w ten sposó ich zwalczający. Niestety działa również na układ nerwowy ryb, powodując niekiedy trwałe uszkodzenia takie działanie ma zawarty w nim trichlorofon. Moze powodowac też zmiany genetyczne u ryb dlatego nie powienien być stosowany u ryb przeznaczonych do rozrodu. Po podaniu kolory ryb bardzo blekną i ryby stają się słabe. Lek zawiera trichlorfon i błękit metylowy. Nie pisze tego na ulotce ale nie wolno stosować go gdy ma się w zbiorniku glonojady ponieważ wybija on nicienie które są fabrycznie montowane u nich w żołądku i doprowadza to do ich śmierci
http://www.zoolek.pl/pdfs/instrukcja_ca ... lki_pl.pdf

Capitox-s Jest lekiem łagodniejszym w stosowaniu niż capifox. W zasadzi nie spotkałem się z żadnymi skutkami ubocznymi. Bezpieczny również dla zbrojników. Zawiera lewamizol, środek który mozna rónież kupić u weterynaża pod tą nazwą stosowany do odrobaczania drobiu oraz fiolet metylowy
http://www.zoolek.pl/pdfs/instrukcja_ca ... lki_pl.pdf

Napiszę jeszcze o trzecim środku, który jest stosowany na wiciowce. Napiszę o nim dlatego ponieważ objawy zakażenia wiciowcami i nicieniami są do siebie bardzo podobne (czyli ciągnące nitkowate, bądź galaretowate odchody i zanik apetytu). Wiciowce to tzw. Dziurawica, która objawia się również wypadaniem dziur na głowie. Z tego co pamiętam Truteen miał ją u ramirezek
Aquasan-s Środek do zwalczania wiciowców, bakteri i pleśni. Zawiera metronidazol, częto stosowany wraz z sera bactopur direct do leczenia choroby o nazwie bloat u ryb roślinożernych głównie pyszczaków z jezior malawi i tanganika. Metronidazol mozna kupić w aptece na receptę (stusowany bodajże u kobiet w ciąży), jednak jak się nie ma zaprzyjaźnionego lekarza to nie jest takie proste.
http://www.zoolek.pl/pdfs/instrukcja_aq ... lki_pl.pdf

Uff ale sie spisałem mam nadzieje, ze ktomuś się przyda