Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

gupiki i choroby

choroby gupików

Co dolega naszym podopiecznym. Dlaczego się źle czują bądź zdechły.

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
annahi15
Posty: 29
Rejestracja: 21 kwie 2010, 21:53
Imię: Gosia
Lokalizacja: Rzeszów-okolice
Akwarium: 120l, 30l
Płeć:
Wiek: 32

gupiki i choroby

Post autor: annahi15 »

Witam. Od wieków nie moge sie uporac z hodowlą pawików (gupików).W jednym z moich akwariów w którym hoduje gupiki jest chyba jakas klątwa...Kurcze ryby po jakichs 2 tygodniach od zakupu wiszą nad powierzchnią wody , mają złożone płetwy;/ :( i po około dwóch dniach umieracją...I zawsze tak sie dzieje....dlatego miałam tam juz ich nie umieszcac tylko zamierzałam kupic jakies inne.njarazie nie miałam czasu zajmowac sie dwoma akwariami wiec nic do tamtego nie dokupowywałam...Teraz mam znów gupiki bo nie moge sie im oprzec (mam do nich słabość) no i prosze o pomoc .Co mam robic zeby sie to nie powtórzyło??
Dodam jeszcze ze wczesniej w tym akwarium trzymałam przez 2 miesiące skalary i gurami i im nic nie było...były zdrowiutkie i wogule....
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Sporo gupików "ze sklepu" zdycha nawet wcześniej niż po 2 tygodniach. Zwykle dotyczy takich najpiękniejszych odmian sklepowych. Możliwości jest kilka:
- drastyczna zmiana parametrów wody u hodowcy i u nas (przykładowo w Azji, skąd jest największy import ryb, woda ma prawie zerową twardość - u nas jest ona dość duża.
- szprycowanie ryb do transportu antybiotykami i innymi lekarstwami. Po pewnym czasie się one wymyją z wody i ryby padają wskutek zwykłych infekcji.
- przywleczona choroba ze sklepu.
- za duży poziom substancji trujących pochodzących z przemiany materii - tutaj możemy znacznie pomóc stosując podmiany wody i nie przerybiając baniaczków. Polecam podmiany 30% wody co tydzień. Wbrew poglądów niektórych gupiki są nieodporne na te substancje i co potrafi przeżyć gurami jest już śmiertelne dla gupików.
- coś emituje trucizny już w akwarium.

Spróbowałbym robić te podmianki wody i kupić sobie gupiki z rzeszowskiego chowu, tj. albo na giełdzie albo od forumowiczów. Jeżeli te będą zdychać to znaczy, że problem tkwi u ciebie a nie w dystrybucji. Wtedy będziesz musiała się dokładnie wyspowiadać co robisz i jak, abyśmy mogli coś zawyrokować.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
annahi15
Posty: 29
Rejestracja: 21 kwie 2010, 21:53
Imię: Gosia
Lokalizacja: Rzeszów-okolice
Akwarium: 120l, 30l
Płeć:
Wiek: 32

Post autor: annahi15 »

aha...no ok zastosuje sie i zobacvzy jak to będzie..
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

To co piszesz wygląda mi na nicienie. Polecam lekturę chorób na http://www.guppyfan.fora.pl/ Lek capitox-s. Niestety gupiki uznawane za niezniszczalne ryby są bardzo nieodporne na pasożyty. Sam to przeżyłem i objawy były podobne. Sprawdź jeszcze odchody ryb jakie są ?
Awatar użytkownika
Tomasz
Posty: 760
Rejestracja: 05 sty 2010, 21:16
Imię: Tomasz
Lokalizacja: rzeszów
Płeć:

Post autor: Tomasz »

Opowiedz nam wszystko dokładnie. Zacznijmy tak: "wychodzę ze sklepu z woreczkiem, wchodzę do domu i... "???? No właśnie i co dalej ??? Dobrze by było też jakieś parametry wody chociaż te najbardziej podstawowe włączając w to temperaturę. Napisz proszę również jaka obsada znajduje się lub znajdowała w chwili wpuszczania nowych mieszkańców.
Nigdy nie kłóć się z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
annahi15
Posty: 29
Rejestracja: 21 kwie 2010, 21:53
Imię: Gosia
Lokalizacja: Rzeszów-okolice
Akwarium: 120l, 30l
Płeć:
Wiek: 32

Post autor: annahi15 »

MariooT, odchody były przezroczyste...

[ Dodano: 2010-07-13, 11:11 ]
Tomasz, Przychodze, wkładam rybki z workiem do wody aby wyrównac temp. wody...Pózniej po ok. godzinie otwieram worek wpuszczam troszke wody i za jakies 5 min ich wpuszczam do akwa.
Co do obsady, jest korzen zakupiony w RCMB pare roslinek, zwirek drobniutki, filtr grzałka..temp wynosi 25-26 stopni
rudolf
Posty: 482
Rejestracja: 01 paź 2009, 21:37
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Elbląg
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: rudolf »

Gupiki importowane, czyli w większości przypadków te najbardziej kolorowe o barwach, których jeszcze nie tak dawno w ogóle się nie spotykało, są bardzo delikatne. Przy nich stwierdzenie, że gupik to super ryba dla początkujących staje się nieaktualne, bo potrafią one być delikatniejsze od niejednej ryby o teoretycznie wyższych wymaganiach. Dlaczego tak się dzieje? Moja osobista teoria na ten temat jest bardzo prosta. Wystarczy się uważnie przyjrzeć takiemu gupikowi z importu i zadać sobie pytanie, czy pomijając jego bajeczne kolory jest jeszcze coś innego co odróżnia go od gupika "klasycznego"? Moim zdaniem jest, chociażby proporcje, kształt i wielkość ciała. Moim zdaniem te gupiki powstają wskutek mieszania genów gupików z innymi gatunkami, stąd ta niesamowita kolorystyka. Prawdopodobnie ta zabawa w Pana Boga pokutuje tym, że stworzone w ten sposób odmiany są bardzo delikatne i jakiekolwiek nawet minimalne nieprawidłowości parametrów i jakości wody są dla nich śmiertelne w skutkach. Ja jak czasami przyglądam się tym gupikom, to w jednych widzę coś z bojownika, w innych z mieczyka, itd. itp. Wniosek? Warto się rozejrzeć za ładnymi osobnikami krajowego pochodzenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i zgony w akwarium ”