Ramirezka

Post autor: **SDD** » 02 sie 2010, 18:56

Przebywają cały czas przy dnie? Może są osłabione. To, że odzyskują kolory to dobry znak

mariusz199415 · Post autor: **mariusz199415** » 02 sie 2010, 19:00

Tak prawie cały czas siedzą na dnie ;/ Kolorów prawie wcale nie miały teraz coraz bardziej żółte się robią ogólnie jest chyba dobrze

Post autor: **Mirro** » 02 sie 2010, 19:34

mariusz199415, widać kupiłeś mocno osłabione osobniki. Importowane rybki są faszerowane antybiotykami przed transportem, żeby przeżywalność była wysoka, a później to wiesz.... Sklepy ogólnie zapewne się starają, żeby jakoś to było, bo też zapewne nie mają ochoty liczyć strat, ale jak osobniki osłabione i takie Ci się trafiły to nic na to już nie poradzisz. Próbuj dalej. Trzymam kciuki

mariusz199415 · Post autor: **mariusz199415** » 03 sie 2010, 11:21

Witam. Czytałem o ramirezach trochę i wyczytałem że potrzebują dużo roślin i kryjówek. W tym kwarantannowym akwa nie ma żadnych roślin na dodatek akwa ma niespełna 12l i może rybki się bardzo stresują. Coraz bardziej przybierają kolorów. Zauważyłem też że jak wyłącze filtr gdy je karmie wtedy bardziej pływają a jak włączę to siadają na dno. Może za silny prąd? W filtrze niestety nie mogę zmniejszyć przepływu. Czy w takim razie można spróbować wrzucić je do ogólnego? Nie chce ich męczyć ale boje się że mogą byc na coś chore ;/ Prosze o podpowiedzi.

P.s Ramirezka bez oka dziwnie przewraca się na jedną stronę. Może to być spowodowane tym że nie ma oka i dobrze nie widzi? Płetwy wyglądają dobrze.

I dodam jeszcze że przed chwilą zobaczyłem jak szaleje po całym akwa i uderza głową o szyby. Za mało miejsca dla niej?

mariusz199415 · Post autor: **mariusz199415** » 05 sie 2010, 17:08

Właśnie zdechła ta bez oka ;/ Nie wiem co teraz mam robić. Pomóżcie? Dokupić drugą czy nie?

Post autor: **comatose** » 05 sie 2010, 20:30

mariusz199415 o to właśnie chodzi w zbiorniku do kwarantanny żeby był sterylny - żadnego podłoża, żadnych rośli, tylko filtracja mechaniczna + ewentualnie napowietrzanie. 12l to faktycznie bardzo mało jak na te ryby.

rudolf · Post autor: **rudolf** » 06 sie 2010, 6:50

Nic nie dokupuj. Osłabienie to nie jest, bo już by przeszło.

comatose pisze:12l to faktycznie bardzo mało jak na te ryby.

Nie popadajmy w paranoję, to jest zbiornik do kwarantanny, a nie docelowy

.

Mi się wydaje, że to będzie jakaś choroba. Teraz pytanie czy to pasożyt czy bakteria. Jest trochę mało danych, bo to, że siedzą na dnie i są osowiałe, jedna nie miała oka i zdechła, jeszcze nic nie tłumaczy. Jeśli nie ma zmian na skórze, to pasożyt zewnętrzny raczej nie będzie. Skoro twierdzisz, że pokarm przyjmowały, to również nie będzie pasożyt wewnętrzny. Musisz tylko sprawdzić, czy ta co została nie oszukuje, tzn. bierze pokarm do pyska, a później wypluwa. Jeżeli wyeliminujemy pasożyty, to pozostaje jakaś bakteria.

Wniosek, jeżeli widzisz jakiś sens jej leczenia, to można spróbować podać bactopur. Cena leku przewyższy wartość rybki, ale tak jest bardzo często. Więc decyzja należy do ciebie. Wyników pozytywnych nie gwarantuję.

-donio- · Post autor: **-donio-** » 06 sie 2010, 9:37

A ja mam pytanie; czyte ramirezy to cały czas były w tej 12?

mariusz199415 · Post autor: **mariusz199415** » 06 sie 2010, 10:48

Tak od kupienia były w tym akwarium. Długo obserwowałem i nie widziałem żeby ramirezy się atakowały.

mariusz199415 · Post autor: **mariusz199415** » 21 sie 2010, 10:52

Witam. Od ostatniego posta minęło już ponad 2 tygodnie. Ramirezka żyje przyjmuje pokarmy nie siedzi już przy dnie. Wieczorem gdy nasypie jedzenie grzebie w podłożu i nie wypluwa tego co zje. Co do kolorów to zależy jakie jest światło. Gdy przyświecę lampka to widać charakterystyczne świecące niebieskie kropeczki

Co w takim razie może jej być? Czy jest zdrowa czy jednak coś jej dolega? Postaram się później zrobić jakieś foto

-donio- · Post autor: **-donio-** » 22 sie 2010, 10:49

mariusz199415 pisze:to widać charakterystyczne świecące niebieskie kropeczki Co w takim razie może jej być?

Nic, poprostu się ładnie wybarwiła.

mariusz199415 · Post autor: **mariusz199415** » 13 wrz 2010, 19:46

Witam. Ostatnio kupiłem drugą ramirezkę prawdopodobnie samiec

I w porównaniu z tą co mam to tamta jest grubsza większa ładnie wybarwiona a ta moja jest chuda jak szkapa ledwie kolor jakiś tam ma pływa przy dnie ;/ Tamta jest żywa poszukuje pokarm. co mam zrobić? Czy ona wróci do siebie? Jak ją utuczyć? Bo w ogólnym zanim się ruszy to jej zjedzą. Więc mam ją przełożyc do innego akwa i karmić żeby przytyła? Z góry dziękuję za odpowiedzi

Post autor: **Tomasz** » 13 wrz 2010, 21:07

raz - wszystko zależy czym była żywiona ta ładniejsza ramireza i w jakiej obsadzie pływała w sklepie (z przewagą czego)
dwa - osowiałość, blaknięcie kolorów i cienkie przeźroczyste nitkowate odchody znaczą o pasożycie - jednak nic nie piszesz o odchodach więc może to być wiele innych rzeczy - przede wszystkim dobrze by było określić na 100% ich płeć,
trzy - wyraźne zdjęcie byłoby bardzo wskazane