Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Czy to martwica płetw i co z tym zrobić?

Co dolega naszym podopiecznym. Dlaczego się źle czują bądź zdechły.

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dnolek
Posty: 585
Rejestracja: 27 lis 2009, 18:05
Imię: Norbert
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 240,180, 60, 40
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Czy to martwica płetw i co z tym zrobić?

Post autor: dnolek »

Ja się dopisze do tego wątku z uwagi na to ze nie chcę spamowac w innych.

Nie ma tak lekko. Staramy się nie wprowadzać bałaganu więc temat wydzielam - zulix

Mam problem z związany z 2 rzeczami

pierwsza z nich to prawdopodobnie martwica pletw albo cos w odzaju plesniawki ogonowej u gupików ?!

Obrazek
Obrazek



dróga sprawa to chyba glony nitkowe

Obrazek
Obrazek
Obrazek


I mam 2 pytania
Po pierwsze jak zwalczyc tą chorobę u pawików, zredukowało mi to obsadę w małym akwarium o 70 % nie wiem czy one sobie kaleczą te ogony ( raczej nie ) moze gryzą sobie je na wzajem ? 2 dni temu odseparowałem te najwieksze z najmniejszych gupików ktore mialy ogony a zostawilem w akwarium tylko te ktore byly "pogryzione i chore" ale .. co teraz ? czekac az popadaja wszytkie bez ogonów az taki nie jestem cierpliwy ani bez serca, starałem sie wode jakoś naprawiać ale nie wiele sie udało zrobic PH wody ciągle prawie utrzymuje sie na 8.0 - starałem sie ogrzac zbiornik nieco lepiej z 25 do 28 oC ( grzałka z termostatem padla :( co za pech ). mam filtr wewnetrzny zwykły z włuknina a w srodku w włukninie mam dodane troszke granulatu do filtracji ( ZEOS mini Filtus-a ) jest to wklad pochodzenia wulkanicznego pochlania amoniak i jony amonowe i ma teoretycznie stabilizowac ph.

drógie moje pytanie tyczy sie glonów, czy one w jakiś sposób negatywnie zadziałaja na rośliny bądz ryby ?
i czy otosek, kosiarka albo zbroinik niebieski moga poradzic sobie z tymi glonami ? czy trzeba cos innego robic.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2009, 19:56 przez dnolek, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Re: Czy to martwica płetw i co z tym zrobić?

Post autor: zulix »

pH masz wysokie bo wkładasz kamienie wapienne - widać to na zdjęciach. Przy tym pH płetwy nie wytrzymają. Zmieniaj jak najczęściej wodę i wywal te nieszczęsne kamienie. Niestety są one ładne i szkoda, ale nadają się do Malawi itp. a nie dla gupików.
Co do glonów to tego typu glonów mało zwierzątek się czepia. Dużo może pomóc zakwaszenie wody - przynajmniej dojście do normalnego pH.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
dnolek
Posty: 585
Rejestracja: 27 lis 2009, 18:05
Imię: Norbert
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 240,180, 60, 40
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Post autor: dnolek »

Odrazu sprostowanie

- sa to 2 rozne akwaria o ktorych mowie - zdjecica z roślinami sa z 180 l akwarium w ktorym tylko sa glony - żwirek to ( kwarc bialy 6- 9 ). Tutaj twarda wode moze byc przez to ze tło mam zrobione z zaprawy cementowej do basenow i zbiornikow z woda pitna.


mowiac o gupikach i ich chorobie to jest to akwarium 40L - podklad to piasek drobny taki prosto ze żwirowni, plukany przeze mnie i gotowany ( sa to miniziarenka ktore sa drobne jak piasek z piaskownicy ).

Staram się jakoś obniżyć poziom PH jedynym wyjsciem żeby to zrobic pewnie będzie Co2 za pomoca bimbrowni zszedlem z 8,0 do 7,0 w 180 L akwarium. problem w tym ze bimbrownia jest nie stała, czekam na butle z suponu ( ps ta baba w tej recepcji w suponie jest naiwna i dziwna :( ale chlopaki na magazynie sa spoko :P ).
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

dnolek pisze:mowiac o gupikach i ich chorobie to jest to akwarium 40L - podklad to piasek drobny taki prosto ze żwirowni, plukany przeze mnie i gotowany ( sa to miniziarenka ktore sa drobne jak piasek z piaskownicy ).
Jak często podmieniasz tu wodę i w jakiej ilości? Gupole są mało odporne na produkty przemiany materii.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
dnolek
Posty: 585
Rejestracja: 27 lis 2009, 18:05
Imię: Norbert
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 240,180, 60, 40
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Post autor: dnolek »

Z podmianą jest słabo

nie nawoże dlatego zwykle podmiana wody u mnie nie wystepuje

zwykle dolewam wodę jedynie

o ile w 180 L jest spore parowanie z uwagi na zestaw 4x20 W okolo 10 cm nad lustrem wody to w malym parowanie jest znikome jest tam tylko jedna 8 W lampka.

wiec dolewam moze garczek raz na 10 dni.


zastanawia mnie czy fakt kupienia roslin na allegro i wlozenia ich do zbiornika z gupikami bezposrednio nie spowodowal tego co sie dzieje z rybami. To tylko moje zgadywanie. od 6 lat nie mialem kontaktu z akwariami, wiele się zmienilo nie mowiac juz ze tez wiele zapomnialem :) kiedys szczytem techniki byl filtr z gabki podlaczony do brzenczyka ktory to wypychal wode w gore i w ten sposob sie filtrowalo akwarium :)
Co2 system wtedy nie istnial mozna by powiedziec :P a wszystko roslo :P
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

dnolek pisze:Z podmianą jest słabo...wiec dolewam moze garczek raz na 10 dni.
I tu jest pies pogrzebany. Jak kiedyś ktoś napisał na forum: "Jakbyś Panie sam siedział we własnych gównach, to też byś w końcu zdechł...". Podmiany nie służą tylko do rozcieńczania nawozów, ale właśnie do usuwania substancji, które są wytwarzane przez rybki. Poza tym kranówka ma pewną twardość. Jeżeli woda odparuje to odparuje czysta destylowana woda, dolewasz kolejną porcję i zwiększa się stężenie jonów wapnia i magnezu (twardość) a przy tym pH ponieważ wzrasta twardość węglanowa. Bez podmian nie da rady poradzić sobie z tymi problemami co masz (stan zdrowia rybek, twardość, pH).
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
Tomasz
Posty: 760
Rejestracja: 05 sty 2010, 21:16
Imię: Tomasz
Lokalizacja: rzeszów
Płeć:

Post autor: Tomasz »

Pojawienie się martwicy płetw powinno być sygnałem dla właściciela akwarium że choć tego nie widzi to rybki pływają w "gnojówce" Podmiana wody +sól akwarystyczna, do tego (jeśli potrafisz) nacieraj bardzo delikatnie uszkodzone miejsca zielenią malachitową lub druga wersja bactopur direct lub furanol lub zamienniki u lekarza wet - przy czym w rzeszowie jest tylko jedyny lek wet kumaty w akwarystyce reszta podaje tylko to o co poproszę... Musisz poprawić jakość wody jest pełno preparatów typu aqua vit itp. sprawdź ph i skoryguj.
Nigdy nie kłóć się z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i zgony w akwarium ”