Piko rafa – co i jak i z czym się jje
Zaczynając od faktu, że akwarystyka morska rozwija się w coraz szybszym tempie w naszym kraju postanowiłem napisać artykuł o Piko rafie. Dlaczego akurat piko? Ponieważ coraz więcej ludzie chce na początek małe akwarium, nie przekraczające 50 litrów – bo taniej, bo nie wiedzą, czy im się to spodoba, bo nie mają miejsca na większe, aż w końcu bo…małe jest piękne (przyp. autora
).
Chciałbym w tym krótkim artykule przedstawić główne aspekty budowy i utrzymywania małych raf koralowych. Krąży wiele mitów na temat małych akwariów, które chciałbym tutaj omówić. Zacznę temat od strony technicznej a zakończę na wprowadzaniu życia do akwarium. Oczywiście przed podjęciem tematy założenia akwarium morskiego polecam szeroką lekturę wszystkich dostępnych materiałów na tym forum jak i na innych
W poniższym opracowaniu pominąłem akwarium dla korali niefoto – ponieważ z nimi nie miałem doświadczenia a cały poniższy tekst na nim się opiera.
Sprzęt
Więc zaczynamy przygodę. Jako, że chcę tu pisać o piko rafach więc w założeniu będę opisywać akwaria o pojemności maksymalnie 50 litrów.
Na początku musimy się zastanowić nad pierwszą kwestią: sprzęt w akwarium. Mam tu na myśli: filtracja, odpieniacz, cyrkulacja i oświetlenie.
Filtracja
Nie od dziś wiadomo, że filtracja jest ważną częścią każdego akwarium – czy to słodkowodnego czy słonowodnego. Tutaj należy zadać sobie pytanie: chcę mieć korale twarde, miękkie czy NP (niefotosyntezujące). O ile w kwestii korali miękkich sprawa jest prosta – są łatwe w utrzymaniu – nie potrzebują szczególnie czystej wody (azotany i fosforany nie muszą być na zerowych poziomach), jeżeli nie ma dużej obsady zwierząt (a nie oszukujmy się – w takich małych litrażach nie ma co męczyć stada ryb!) to i sprawa odpieniacza jest niekonieczna – wystarczą podmiany wody. Tak więc jeżeli nastawiamy się na korale miękkie – w zupełności wystarczy jakiś duży filtr kaskadowy (przewymiarowany tzn. jeżeli producent zaleca go do 100 litrów to będzie akurat do piko rafy 30sto litrowej
).
Sprawa jest nieco trudniejsza w przypadku chęci trzymania w akwarium korali twardych. Tutaj w grę wchodzi konieczność trzymania bardziej stabilnych parametrów niż w przypadku korali miękkich oraz potrzeba dokarmiania nie tylko ryb i bezkręgowców, ale również korali. W takim przypadku należy już przewidzieć jakiś bogatszy system filtracji oraz względnie odpieniacz. Jeżeli chodzi o różnego typu absorbery – na azotany, fosforany, krzemiany – te wszystkie spokojnie zmieszczą się w filtrze kaskadowym, więc nie ma problemu. Także jeżeli nie przeszkadza nam stukot brzęczyka zmieści się tam też odpieniacz własnej roboty napędzany kostką lipową. Ale co w przypadku, kiedy nie chcemy kaskady bądź chcemy większą pojemność filtracyjną? Wtedy polecam budowę panela. Wg mnie jest to najlepszy sposób na filtrację w małym baniaku – chowamy w nim cały sprzęt : grzałkę, termometr, odpieniacz, pompę obiegową – a akwarium mamy nie „zaśmiecone sprzętem).
Przy projektowaniu wymiarów panela należy zwrócić uwagę na: rozmiary pomp, odpieniacza oraz…własnej ręki
, abyśmy mogli spokojnie w paneli manewrować wyciągając lub wkładając poszczególne elementy do niego.
Budowa panelu ma też kolejną zaletę: otóż można w nim wydzielić komorę, która będzie służyła jako filtr glonowy czyli tzw. refugium. Wygospodarowanie czegoś takiego jest niemożliwe w przypadku posiadania jedynie filtra kaskadowego. Jeżeli zdecydujemy się na budowę refugium musimy pamiętać o zapewnieniu oświetlenia glonom wyższym. Jednak wydzielona komora na refugium może też nam czasem służyć jako szczepkarnia
, bo wiadomo – piko rafa sama w sobie wygląda prawie jak szczepkarium, więc dodatkowe „zagracenie” jej szczepkami zburzy efekt wizualny.
Cyrkulacja
Cyrkulacja w akwarium morskim a tym bardziej w morskim rafowym to bardzo ważny, jak nawet nie najważniejszy, element systemu. W akwarium morskim z koralami miękkimi cyrkulację przyjmuje się na poziomie 20-30x objętość akwarium, natomiast w akwarium z koralami twardymi od 35-45x.
Na rynku jest mało pomp cyrkulacyjnych poniżej 1000 l/h a nawet pokuszę się o zdanie, że jedyna na rynku dostępna pompa cyrkulacyjna poniżej 1000 l/h, to Koralia Nano o przepływie 900l/h. Stąd jest dość spory problem z doborem cyrkulacji w tak małym akwarium.
W zbiornikach poniżej 30 litrów wystarczy cyrkulacja z przewymiarowanego filtra kaskadowego (chyba, że trzymamy korale twarde – wtedy może, ale nie musi być to za mało). Jeżeli zdecydowaliśmy się na akwarium z panelem to wtedy może także wystarczyć przepływ z pompy obiegowej panela(tutaj mamy większe spektrum do wybrania – pompy mają już nawet „tylko” 150l/h).
Ważne jest, by cyrkulacja była w całym baniaku. Jeżeli nie korzystamy z panelu, ani z filtra kaskadowego to…możemy wykorzystać filtr kubełkowy. Oczywiście tutaj opieram się jedynie o swoje doświadczenie. Używam filtra MiniKani 80. UWAGA!!! Filtr ten służy głównie jako dodatkowa masa filtracyjna skalna – w filtrze znajduje się ok. 2 kg pokroszonej LR (Live Rock – żywa skała). Nie ma tam żadnych gąbek ani innych mediów filtracyjnych! W mojej opinii najważniejsze jest, by do kubełka wpadała woda odpowiednio natleniona. W moim przypadku prócz dodatkowej filtracji LR kubełek spełnia zadanie dodatkowej cyrkulacji – baniak 30 litrów z SPS (Small Polip System – korale twarde mało polipowe) koralia nano (900 l/h) + kubełek ok. 350l/h – to daje odpowiednią cyrkulację.
Oświetlenie
Oświetlenie w akwarium morskim powinno być w tym jakże popularnym przeliczniku W/l ponad 0,6W/l. Oczywiście im bardziej wymagające korale (SPS) wartość ta rośnie do ponad 1W/l.
Tutaj zbliżamy się do najbardziej wg mnie problematycznego tematu. O ile baniak ma 60 cm długości (60x30x30 daje 54 litry – czyli akwarium jeszcze pod temat  ) to nie mamy problemu – jest mnóstwo świetlówek T5 o mocy 24W do akwarium morskiego. A co w przypadku, kiedy akwarium jest sporo mniejsze? Zostają nam świetlówki kompaktowe i…coraz bardziej popularne LEDy
Jeżeli chodzi o świetlówki kompaktowe to tutaj wybór jest sporo skromniejszy niż w świetlówkach w systemie T5. No i nie ta sprawność i to jest właśnie największa bolączka posiadaczy piko rafek. Świetlówki kompaktowe występują w mocach od 11W w systemie trzonka G23 – świetlówki zintegrowane – oraz 2G11 od 18W – świetlówki nie zintegrowane. Tutaj się jednak zaczyna kolejny problem – duże grzanie małej objętości akwarium – dlatego należy kontrolować temperaturę i najlepiej używać wiatraków np. komputerowych to zbijania temperatury.
Kolejną możliwością oświetlania akwarium są coraz bardziej popularne LEDy Cree. Koszt wykonania lampy jest wysoki a spektrum barwy wąskie. Jednak LEDy dużo mniej nagrzewają wodę, mają mniejszy pobór prądu od standardowych świetlówek i wg mnie najważniejsza zaleta – można je rozmieścić tak, jak komu się podoba i dzięki temu równomiernie oświetlić zbiornik.
Pozostałe
Rzeczy o których warto jeszcze wspomnieć to ubytki wody wyparowanej. Najłatwiej ten problem jest rozwiązać w akwarium z panelem, gdzie do komory ze zmiennym poziomem wody można podpiąć automatyczną dolewkę wody wyparowanej. W akwarium bez panelu należy po prostu kontrolować samemu te ubytki, gdyż automatyczna dolewka nie zareaguje na niewielkie ubytki wody, które w tak małym zbiorniku powodują duże zmiany parametrów wody.
I jeszcze jedną rzeczą, o której już wspomniałem jest chłodzenie. Nie oszukujmy się: w ciepłe dni ciężko nam będzie bez odpowiedniego chłodzenia zbiornika utrzymać temperaturę poniżej 26 stopni. Tutaj bardzo dobrze sprawdzają się wiatraki komputerowe. Sam je stosuję i są one wstanie w sposób dość skuteczny zbić temperaturę nawet o 5 stopni Celsjusza.
Mieszkańcy Piko rafy
W momencie, kiedy mamy już gotowy zbiornik do założenia miniaturowej rafy morskiej możemy się zabrać za kompletowanie życia. Na początek przyda się żywa skała. Do piko rafy nie zmieścimy nie wiadomo jakiej ilości skały toteż najlepszym pomysłem jest znalezienie skały i wody z istniejącego, dojrzałego akwarium morskiego. Pozwoli nam to uniknąć procesu dojrzewania zbiornika. W mojej przygodzie z akwarystyką morską startowałem już 3 piko rafy na skale i wodzie z dojrzałego zbiornika i ŚWIEŻYM piasku i nigdy nie miałem plagi glonów.
Jeżeli nie mamy możliwości nabycia skały z dojrzałego zbiornika, kupujemy skałę prosto z frachtu i mamy świeżą wodę to z wsypaniem piasku wstrzymajmy się z 2-3 tygodnie – niech skała się oczyści ”z syfu”. Poza tym w tym okresie zacznie się dojrzewanie, czyli wysyp różnego typu plag: glony, cyjanobakterie…Więc szkoda byłoby wyrzucać piasek podczas czyszczenia go z np. cyjanobakterii.
Po powyższym etapie możemy przystąpić do wprowadzania „życia”. Należy tutaj zwrócić uwagę na to, czy korale będą miały dość miejsca na wzrost a jeśli chodzi o ryby, bezkręgowce – nie przesadzajmy. Nie kupujmy ryb, którym będzie po prostu ciasno, będą w wiecznym stresie, co prowadzić może do chorób i zgonów.
Korale
Najlepszymi koralami miękkimi do piko rafek są na pewno:
- zoanthusy – występują ich niezliczone ilości odmian kolorystycznych – możemy stworzyć przy użyciu tylko tych zwierząt bajkowy, kolorowy świat
- grzybowieńce – jak powyżej – równie proste w hodowli i nie mniej kolorystyczne, nadają się bardzo dobrze do małych raf koralowych
- korkowce: brierium, clavularia – są proste, rosną dość szybko i występują w fantastycznie fluorescencyjnych kolorach
- rurówki – zwierzaki bardzo ładne ale trzeba uważać – nie lubią zbyt dużego ruchu wody – wtedy w ogóle się nie otwierają
- Xenia – koral miękki przez dużą liczbę posiadaczy akwarium morskiego uważane za „chwast” – rośnie szybko i prawie w każdych warunkach. Należy jednak uważać na tego korala – nie kontrolowany zarasta inne korale w szybkim tempie.
- Pinnigorgia, zwana również potocznie pseudogorgonią – jest to koral o tyle łatwy w hodowli i nadający się do piko rafy, ponieważ tworzy „gałązki”, które można łatwo przycinać i trzymać korala niewielkich rozmiarów, adekwatnych do wielkości zbiornika.
Najlepszymi koralami twardymi są:
- Montipory – są to proste korale SPS. U mnie rosną w naprawdę niewygórowanych parametrach i mają się dobrze
- euphyllie – w sprzedaży są odmiany, które spokojnie nadają się do tej wielkości zbiorników
- facia/favites – występują w fluorescencyjnych, ciekawych odmianach. Warto mieć mały kawałek 
- caulastrea – noo, ten zwierzak to ma kolor 
Wyżej wymienione pozycje to korale, które dają ładnie rosną w piko rafach i wyselekcjonowałem je na podstawie własnego doświadczenia.
Ryby
Tutaj nie ma co się oszukiwać. Jest dosłownie kilka sztuk ryb, które nadają się do takich litraży. Ponadto pamiętajmy – dorosłe sztuki lepiej oddać do większego zbiornika. Popularne Nemo może żyć już w zbiorniku od 45 litrów. W mniejszych zbiornikach z koralami SPS może żyć Gobiodon Okinawae. Pozostałe pozycje – należy szukać, gdyż nie jestem wstanie powiedzieć co jeszcze pasuje:
Krewetki
Tutaj rozmiarowo najbardziej pasuje Thor Amboinensis – krewetki dorastające do 3 cm o bardzo ładnym ubarwieniu. Ponadto do piko rafy można wpuścić Lysmata Amboinensis – krewetkę czyszczącą.
Kraby
Kraby pustelniki, mitraxy, lybia tesselata – to pozycje nadające się do takiej wielkości zbiornika
Mam nadzieję, że udało mi się po krótce przybliżyć temat piko rafy ogólnie.
Czekam na pytania: kiedy uzbiera się ich odpowiednia ilość dopiszę kolejne linijki do tych wypocin