ja mam podobnie (u mnie panel jest niestety osobno, a nie wygospodarowany ze zbiornika) i wszystko sobie hula - nie wiem tylko czy 7cm to nie za mało na swobodne grzebanie ręką, mój panel ma 10cm i miejsca w środku za wiele nie ma
kolejny etap to zebranie całego sprzętu (grzałka, pompy cyrkulacyjne do akwa i do poboru wody do panela, światło, mały odpieniacz [choć pewnie nieobowiązkowy] a później to już żywa skała i woda z działającego baniaczka)
tylko jakie tam świetlówki włożysz to nie wiem
- do wyboru zostaję kompakty lub ledy