Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Czy to pleśniawka? Jak ją leczyć w morskim?

Czyli co dolega naszym "solniczkowym" podopiecznym i jak z tym walczyć.

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dżoena
Posty: 8848
Rejestracja: 23 gru 2009, 22:59
Imię: JoAnna
Lokalizacja: Boguchwała
Płeć:
Wiek: 46

Czy to pleśniawka? Jak ją leczyć w morskim?

Post autor: Dżoena »

Nie jestem specjalistą w tym temacie- więc wolę zapytać. Nie dość, że przytargała mi się ospa, to jeszcze błazenki zaatakowało coś, co wygląda na pleśniawkę. Jak to leczyć w morskim i czy moja diagnoza jest prawidłowa? Tu widać narośla :

Obrazek

Nie jestem w stanie uchwycić ich w bezruchu, ale tu widać rozmiar pleśniawki na płetwach brzusznych. Jeden ma podobną plamkę na pysku.

Obrazek

Bardziej widoczna plama pleśniawki na płetwach brzusznych:

Obrazek


Ogólnie:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Artur___
Posty: 3564
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:16
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 48

Post autor: Artur___ »

to chyba nie jest pleśniawka, raczej jakaś narośl (było o tym kilka wątków na NR)
mój błazen też przez to przechodził, pomocne rzekomo jest karmienie z dodatkiem czosnku - ja nawet odważyłem się swego czasu usunąć to z mojego mechanicznie - oczywiście nie pomogło :(

narośl ta jest wynikiem stresu spowodowanego przez złe warunki, inne ryby itd. - u mnie błazenkowi który sam pływał w akwa było po prostu smutno ;), jak dokupiłem mu dwóch towarzyszy narośl zniknęła w ciągu tygodnia (bez żadnych zabiegów) i do tej pory się nie pojawiła

Asiu, najwyraźniej coś tam u Ciebie nie tak funkcjonuje jak trzeba (stąd ospa i narośl) - postaraj się ustabilizować wszystkie parametry począwszy od zasolenia, a na temperaturze skończywszy i to na pewno pomorze na całe zło ;)


a tak w ogóle to masz super wybarwionego błazna
Awatar użytkownika
Dżoena
Posty: 8848
Rejestracja: 23 gru 2009, 22:59
Imię: JoAnna
Lokalizacja: Boguchwała
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: Dżoena »

Artur, czyli radzisz po porostu ustabilizować parametry i nic nie robić w kierunku ospy( obniżanie zasolenia, FMC, podniesienie temperatury itp...)? Mam jeszcze salarisa- jemu nic nie jest. Możliwe, że bardziej odporny...
Awatar użytkownika
varik
Posty: 133
Rejestracja: 18 sty 2010, 13:01
Imię: Bartek
Lokalizacja: Krosno,Miejsce Piastowe
Akwarium: 50l,20l
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: varik »

W słodkim podobno dobra jest gencjana ale w morszczaku nie wiem czy to pomorze.
VARIK
Awatar użytkownika
urquel
Posty: 293
Rejestracja: 05 mar 2010, 17:27
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: urquel »

Asieńko moje błazny też miały podobne zmiany na płetwach przez pierwsze kilka dni, później same znikły i do dziś dnia rybcie dobrze się mają i urosły dwukrotnie przynajmniej. Także na moje oko to jak im stres przejdzie i parametry będą stabilne to będzie gitara. Jeśli jedzą normalnie to powinno być dobrze.
póki co to 30 literków solanki i kilo skałki
Awatar użytkownika
Dżoena
Posty: 8848
Rejestracja: 23 gru 2009, 22:59
Imię: JoAnna
Lokalizacja: Boguchwała
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: Dżoena »

Są ruchliwe, jedzą normalnie :)
Czyli czekam na ustąpienie objawów, postaram się ustabilizować parametry
Awatar użytkownika
Artur___
Posty: 3564
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:16
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 48

Post autor: Artur___ »

ale ta "narośl" to nie jest ospa
Asiu czy Ty masz i jedno i drugie? (co do ospy to nie mam pojęcia jak się z nią obchodzić bo nie miałem)
Awatar użytkownika
Dżoena
Posty: 8848
Rejestracja: 23 gru 2009, 22:59
Imię: JoAnna
Lokalizacja: Boguchwała
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: Dżoena »

Artur___, co do ospy to założyłam osobny temat- też w dziale " akwarystyka morska":
http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=10279
Chociaż nie jestem zbyt dobrym fotografem- a do tego błazny ciężko w bezruchu złapać-na zdjęciach umieszczonych w tym temacie też w miarę widać- na rybce w paski ( a nie z kropką białą- piszę tutaj o ubarwieniu naturalnym). Na płetwach grzbietowych raptem 2-3 kropeczki i na ogonie- tu jest więcej, ale też z 5-6. Nie postępuje dalej, ale też nie znika.
Reasumując: mam jedno i drugie.
Ospę widać tylko na jednej rybce, obydwie za to mają te narośla, o których piszesz. Salaris ma się dobrze- nie widać u niego oznak ani jednego ani drugiego- wcina glony, aż miło popatrzeć.
Wracając do błazenków- jeżeli chodzi o ich ruchy- nie widać, aby były niemrawe- pływają pociesznie po całym zbiorniku. Karmię je solowcem z czosnkiem- jedzą ze smakiem. FMC nie dodawałam, ponieważ na opakowaniu wyczytałam, że przy Ph powyżej 8 lek może być toksyczny. Zresztą- to jest opisane w temacie, do którego link podałam powyżej.
Zasolenie podniosłam do normalnego, temp. 26 st. parametry:
Ca- 330
Mg- 1100
NO3- 0
Po4- 0
Ph ok. 8 ( niestety nie wiem dokładnie, ponieważ skalę mam tylko do 7,6)
KH- 8
Awatar użytkownika
Artur___
Posty: 3564
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:16
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 48

Post autor: Artur___ »

nie wiem skąd się to u Ciebie bierze :(
parametry masz zdecydowanie lepsze od moich ;)
Awatar użytkownika
Dżoena
Posty: 8848
Rejestracja: 23 gru 2009, 22:59
Imię: JoAnna
Lokalizacja: Boguchwała
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: Dżoena »

Ja myślę, że przede wszystkie stres po podróży. Ryby są u mnie od tygodnia. Łukasz przywiózł je z Krakowa, ja je odebrałam i z nimi pojechałam do lekarza na pół godziny zostawiłąm je w aucie- oczywiście samochód postawiłam w cieniu- co prawda były w styropianowym boxie, ale jakby nie było- to dla nich przeżycie. Na razie kuruję je tylko czosnkiem. Mam nadzieję, że za jakiś czas- jak się wszystko uspokoi to dojdą do siebie. Chociaż ta ospa... Kulorzęsek tak o sobie nie odpuści :(
Awatar użytkownika
k0k0z
Mecenas
Posty: 1007
Rejestracja: 18 lut 2010, 5:19
Imię: Lukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 100l
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: k0k0z »

W boxie sie im raczej nic nie stalo. Wozilem ryby w fiacuku bez klimy w srodku lata i tak samo w zimie i to bardziej wrazliwe niz nemo i nigdy im nic nie bylo. Postawilbym na stres raczej niz na warunki przewozu :)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i zgony w akwarium morskim”