Moim zdaniem uszkodzony jest miernik mocy. Zmierz nim jakieś typowe urządzenie, np żarówkę 100W, żelazko (typowo 2000W, powinna być na nim tabliczka znamionowa - tylko ostrożnie - nie wiem do ilu ten Twój miernik mierzy)
Co do silniczków - są to silniki z magnesem stałym na wirniku i nie powinno mieć znaczenie jego obciążenie na pobór prądu (to nie są silniki klatkowe), ale mogę się mylić.
Masz miernik to zrób test. Wyjmij silniczek i puść go "na sucho" - zmierz moc, zatrzymaj palcem wirnik (ostrożnie - wyłącz, zatrzymaj, włącz - tam jest na prawdę minimalny moment rozruchowy - palucha nie urwie
) - zmierz moc, wyjmij wirnik - zmierz moc. Sam jestem ciekawy wyników.