Witam. Od jakiegoś roku walczę z cieknącym eheimem 2226. Zacząłem obwiniać uszczelkę głowicy (tą kwadratową) więc wymyśliłem że zanim nie kupię nowej to dam kawałki uciętego wężyka silikonowego pod zatrzaski żeby lepiej dociskała obudowa do kubła. Pomogło. Jednak teraz ułamały mi się zęby od zatrzasków i wycieku nie da się już kontrolować. Zacząłem dochodzić miejsca wycieku i chyba jednak wskazuje na to że to wina okrągłych uszczelek wlot/wylot.
Woda z kubła czy też z węży trafia do pustej przestrzeni głowicy i stamtąd wylatuje bokami poprzez zatrzaski.
Ponadto zauważyłem że kiedyś wywaliłem coś co chyba pękło (lub się poluzowało) i stwierdziłem że pewnie nie jest to potrzebne. Jest to jakaś zaślepka widoczna na zdjęciu poniżej od innego filtra 2224. Czy ktoś wie po co to i czy może to również powodować wyciek? Czy to by była zaślepka od tej pustej komory?
[ Dodano: 2018-01-07, 13:19 ]
EDIT:
Już sprawdziłem że owa zaślepka to nie połączenie z komorą ale z tłoczeniem i raczej nie ma wpływu bo woda powinna wpadać z powrotem do kubła. Zauważyłem jednak że lejąc wodę do pustej komory woda o dziwo wycieka tymi otworkami po bokach. Dziwna konstrukcja. Wiec wychodzi na to że jednak winne są najprawdopodobnie okrągłe uszczelki wlot/wylot.