Padły mi dwie pierwsze diody i niestety przestała świecić. Ciężko chyba znaleźć takie na podmianę bo z tym bym sobie poradził, myślę nad zrobieniem zworki tylko obawiam się że długo to nie podziała bo przepali następne diody. Ktoś może jakiś pomysł czym da się to jest naprawić? Czy to już na straty spisane?
Ja bym zrobił jak napisałeś zworkę , ta tuba ma pewnie conajmniej kilkadziesiąt diod a nadwyżka napięcia rozłoży się równomiernie na wszystkie. No chyba że zasilacz uległ awarii i napięcie wyjściowe się zmieniło na wyższe to przepali ci następne dwie. Ale nie spiesz się i poczekaj na odpowiedź bardziej kompetentnych forumowiczów elektroników . Ja tylko amatorsko . Pozdrawiam
Już zrobiłem, kolega pomógł, że starej płyty głównej do komputera wzięliśmy dwa rezystory takie większe i posłużyły za zworki.
Tam jest coś koło 12 diod cobow, więc nie dało się załatwić na szybko zamienników. Poza tym nie mogliśmy ustalić dokładnych parametrów tych diod.
Rezystory musiały być bo diody by były za bardzo obciążone.
Na razie działa:).