Jak sie ma duze akwarium to ciezko skalibrowac temperaturę, najbardziej optymalnym rozwiazaniem byłoby ustawienie grzałki dokladnie na srodku baniaka bo woda ogrzana rozchodzila by sie w kazda strone
najlepiej chyba miec grzałke na 1 koncu akwarium a na 2 koncu filtr, badz pompę co by powodowało ciągły obieg wody...
Ja w swoim 180 L akwarium nie uzywam wogole grzałki i temperaturę mam około 25 -26 oC w dzien w nocy nie spada ponizej 25oC
Jedyne czym grzeje to 4x 20 W swietlowki wspomagane jeszcze lustrzanym odbiciem od pokrywy. Woda na gorze zbiorkika jest o kilka stopni wyzsza niz u dolu, na dnie jest jakies 23- 24 oC a u gory temp moze dojsc nawet do 28 oC na 50 cm wysokości to spora rożnica
W przyrodzie zwykle jest tak ze ryby same sobie wybieraja w jakiej wodzie chca plywać, w zimie ryby schodza nizej z uwagi na to ze woda przy dnie jest cieplejsza niz na powieżchni gdzie sa minusowy temperatury, w lecie zaś ida w gorę bo tam woda jest cieplejsza
charakterystyka dnia i nocy to inna sprawa bo to zalezy od poziomu tlenu
Chodzi oto ze jezeli twoje ryby nie siedza przy grzałce to znaczy ze w akwarium temperatura jest odpowiednia. Jedynym dobrym rozwiazaniem na zachowanie stałej temperatury w zbiorniku jest dość szybka mieszalność wody ktora mozesz spowodowac ruchem samej wody przez filtr, wteedy nawet grzałka 50 W spokojnie poradzi sobie ze zbiornikiem. Im mocniejsza grzałka tym szybcie nagrzejesz wode, to jest jedyna tylko różnica miedzy grzałkami 50 i 100 W:)