Czy to się sprawdzi?
Moderator: Administracja
Według mnie jest to za małe . a częste dodawanie bąbelków będzie nużące. Najważniejsza jest powierzchnia kontaktu gazu z wodą więc przy częstym "doładowywaniu" najlepiej sprawdziłby się jakiś "lejek", ale pewnie nie udałoby się go dobrze zamaskować. Moi znajomi robili dyfuzory z butelek plastikowych po "pałerach" po odcięciu dna i wystarczyło wtedy doładowywać raz na dzień.Krystian pisze:Ma ok. 3 cm wysokości i 2,5 cm średnicy....
Co jakiś czas uwalniane są do niego bąble CO2 z wężyka.
Ja zrozumiałem, że ta "butla" to typowy dezodorant z CO2. Wtedy dyfuzor ma sens. Jak ma prawdziwą butlę wysokociśnieniową to najtaniej wsadzić rurkę z wypływającym gazem wprost w wlot filtru (kwestia tylko, czy się da).MirosławB pisze:dlaczego nie zainwestujesz w dyfuzor ze spiekiem ceramicznym?