Bimbrownia - tanie CO2 w twoim akwarium

Post autor: **SDD** » 17 gru 2009, 20:41

Artur___, bardzo dobry pomysł. Sam się zastanawiałem jak rozwiązać ten problem w moim reaktorze, który będę konstruował. A tu proszę tak proste rozwiązanie, a jakie praktyczne

Post autor: **kusay** » 17 gru 2009, 21:10

SDD pisze:Artur___, bardzo dobry pomysł. Sam się zastanawiałem jak rozwiązać ten problem w moim reaktorze, który będę konstruował. A tu proszę tak proste rozwiązanie, a jakie praktyczne

przy reaktorze to żaden problem, poprostu zakręcasz zaworek który doprowadza kwasek bądź ocet do sody i po niedługim czasie co2 sie juz nie ulatnia, ta metoda artura przy reaktorze jest nie przydatna i tylko traci się niepotrzebnie co2

Post autor: **SDD** » 17 gru 2009, 21:17

Zastosuje podobny zaworek przy kwasku

Post autor: **alkarn** » 18 mar 2010, 21:07

mam pytanie jak będę miał skład zacieru: szklankę cukru ok. 1,5 cm drożdży i 0,5l wody to wystarczy. Zacier zrobiony w butelce 1,5l

Post autor: **Najcudowniejszy** » 18 mar 2010, 21:20

Wystarczy na ok.7 dni.

Post autor: **alkarn** » 18 mar 2010, 21:24

ja jestem laik w CO2.
mam założony zaworek od napowietrzacza w połowie węża i na noc wykręcić sobie zaworek żeby nie szło do akwa.

texel · Post autor: **texel** » 18 mar 2010, 22:31

nie musisz, ustaw tak, żeby bąbelek szedł na sekundę, ew. według potrzeb, ja nie zauważyłem minusów całodobowego podawania co2, natomiast plusy są nwidoczne

Post autor: **alkarn** » 18 mar 2010, 22:38

u mnie idą malutkie bąbelki nie jest to mgiełka

Post autor: **daquid** » 18 mar 2010, 22:40

Jaki masz dyfuzor??

Post autor: **alkarn** » 18 mar 2010, 23:44

kostka lipowa

Post autor: **Najcudowniejszy** » 19 mar 2010, 6:29

Popracuj nad drewnem ,albo zrób z piaskowca.Podawanie 24h przy 200l na pewno nie zaszkodzi twojemu akwarium.Pozdrawiam.

Post autor: **Artur___** » 19 mar 2010, 9:07

pawelwilkon pisze:Popracuj nad drewnem ,albo zrób z piaskowca.Podawanie 24h przy 200l na pewno nie zaszkodzi twojemu akwarium.Pozdrawiam.

nie wiem jak z piaskowcem (jeszcze

) ale z dyfuzorem z drewna lipowego w strzykawce nie do końca jest różowo,
chodzi o to, że gaz aby wydostać się na zewnątrz musi mieć większe ciśnienie niż w kostce lipowej, w praktyce wygląda to tak, że bimbrownia pracuje o dwa dni krócej na lipie w strzykawce niż na kostce.

Kowal · Post autor: **Kowal** » 19 mar 2010, 11:06

a może być jakieś inne drewno oprócz lipy ??

Post autor: **Artur___** » 19 mar 2010, 11:20

balsa i jeszcze jakieś ale nie pamiętam

Post autor: **Najcudowniejszy** » 19 mar 2010, 17:28

Artur___ pisze:ale z dyfuzorem z drewna lipowego w strzykawce nie do końca jest różowo,
chodzi o to, że gaz aby wydostać się na zewnątrz musi mieć większe ciśnienie niż w kostce lipowej,

No różowo nie jest,trzeba też dodac że im głębiej zanurzony dyfuzor tym ciśnienie się zwiększa.U mnie bimbrownie hulają ok.1 roku i szczerze powiem mam już ich dośc.Niemożnośc ustawienia jednakowej ilości podawanego gazu należy do największych wad tego systemu.Staram się temu zaradzic w ten sposób że z początkowego zacieru (2 szkl.cukru,1 l wody,2 dkg drożdży)po 10 dniach odlewam połowę i dodaję połowę początkowego nastawu.Wystarcza to na 7 dni,mniej więcej jednakowo mocnego dmuchania.

No ale jak się nie na co się lubi.....!