Witam
Dziś po tygodniu pracy SUMPa chciałbym podzielić się kilkoma uwagami. Po tych siedmiu dniach filtrowania ujawniła się drobna wada, która została już naprawiona. Zauważyłem, że bardzo wolno lecz konsekwentnie malał poziom wody w ostatniej komorze. Pompa z wolna zaczynała łapać powietrze. Zaznaczę, że wąż odpływowy jak i wlewowy są takiej samej średnicy. Nie mogłem dojść dlaczego, oba węże czyste, wylot odpływowego czysty. Okazało się, że gdy woda opuszcza akwarium i leci do sumpa tylko i wyłącznie pod siłą grawitacji ogromne znaczenie ma długość i sposób ułożenia węża. Rozwiązaniem dla mnie było wycięcie około metra wężyka, znikło w ten sposób "U". Dzięki maksymalnemu skróceniu odpływu szacuję, że dwukrotnie wzrosło zasysanie i pompa znów ma wody pod dostatkiem. Niby prosta sprawa, a wyszła mi po tygodniu.