Komuna wróciła, przynajmniej w Białymstoku. Kasa spłynęła na konto, ale trudno za nią kupić to, czego potrzebowałem, a potrzebowałem dwudziestu bloczków betonowych 14x25x25 cm. Zamiast nich po paru tygodniach udało mi się kupić za 150 zł bloczki połówkowe, 40 szt. – dwa razy więcej roboty i zaprawy.
W Leroy Marlin 20 min (!!!) czekałem przy stanowisku działu „Ogród” na pożal się boże „konsultanta”, by kupić folię do oczek wodnych. W końcu ją kupiłem (236,25 zł). Oczywiście klej do folii figuruje na stronie internetowej, ale nie do kupienia w Białymstoku. W sklepie internetowym LM jest, ale na zamówienie, a czas leci. Jest wielu sprzedawców folii do oczek wodnych w naszym pięknym mieście, ale żaden nie sprzedaje kleju, to jakaś paranoja.
Dziś też przyjechały 3 T pospółki (220 zł), w końcu będę mógł zalać posadzkę wokół zbiornika.
A teraz kilka fotek:
P.S. Próbowałem wgrać pliki przez zakładkę "Wgrywanie plików". Okazały się za duże, mimo, że były zmniejszopne do formatu 800 x 600 pikseli. Coś działa nie tak.
Zarchiwizowano zdjęcie/a na serwerze forum - SDD