Ja wytwarzam zacier podobnie jak leszcz25 , przy czym wyczaiłem , że instalacja hula zdecydowanie lepiej po lekkim podgrzaniu wody ( ma być tyle co ciepła ) , dodaniu do niej cukru i drożdży , całość wymieszać i do butli ( pamiętaj , że woda nie może być za gorąca bo wykończysz drożdże ). Pozdrawiam
macjo pisze:Zastanawiam się czy nie odłączać inst. na noc, ponieważ roślinki same produkują CO2 jeśli nie ma oświetlenia. Ktoś praktykuje coś takiego??
W nocy roślinki pobierają tlen z wody. Jeśli zostawisz włączoną bimbrownię na noc to rano zobaczysz rybki pływające przy powierzchni wody. Po prostu będą sie dusić.
To nie jest tak do końca . Ja używam butle wysokociśnieniową , CO2 podaję non stop i nic się nie dzieje . Trzeba obserwować zbiornik , chociaż przy bimbrowni , to jest raczej niemożliwe , chodzi oczywiście o dozowanie . Posiadając butlę mamy ten komfort , że możemy regulować przepływ gazu . A posiadając elektrozawór możemy na noc przerywać podawanie .
No ale wiadomo ,że nie wszystkim fundusze pozwalają i tego nie zmieni nikt
Witam , więc Macjo sodę podobno stabilizuję cały proces ( czy to prawda to wie pewnie Zulix ) a że nie wiele kosztuje to podaję . Co do odłączania bimbrowni na noc to ja tak nie robię i jak na razie żadnej rybki ani krewetki nie zagazowałem . Cóż może to szczęście początkującego akwarysty , poprostu mam ustawioną deszczownię tak by robiła mały sztorm na powierzchni wody ( deszczownia jest zatopiona i skierowana do góry ) . Posiadam bimbrownię ale poważnie zastanawiam się nad zestawem kwasek cytrynowy i soda . Podobno jest stabilny , działa ok. 3 miesięcy i jest równie tani . Na razie szukam w necie opinii i rozwiązań ( zwłaszcza jeśli chodzi o zaworek dozujący ) , może nawet założę nowy temat http://rzefa.podforak.ayz.pl/templates/ ... /icon6.gif i wspólnie coś wykombinujemy .
daquid pisze:W nocy roślinki pobierają tlen z wody. Jeśli zostawisz włączoną bimbrownię na noc to rano zobaczysz rybki pływające przy powierzchni wody. Po prostu będą sie dusić.
Ja swoją bimbrownię mam od tygodnia i w nocy też jest podłączona, ale cały czas filtr chodzi. Krewetki się mają dobrze, są ładnie wybarwione
w rzeszowskich sklepach zoo est bardzo droga. Taniej wychodzi na alledrogo, można kupić nową butlę z reduktorem za ok 210 zł + wysyłka, ale czasem można wypatrzeć okazję i kupić za tą cenę cały zestaw.