Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Atomatyczna dolewka by Inc0

Wszystko co potraficie zrobić sami, aby odciążyć budżet. Pomysły, rysunki, fotorelacje...

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Atomatyczna dolewka by Inc0

Post autor: Inc0 »

Wielkimi krokami zbliża się sezon urlopowy ;P ..no dobra jeszcze 5 m-cy do wakacji to kupa czasu ale od dłuższego czasu zastanawiałem się jak zabezpieczyć swoich podopiecznych a mianowicie krewetki na wypadek dłuższej nieobecności "nadzorcy" o ile regulacje temperatury (chłodzenie) rozwiązałem ale natychmiast wynikł kolejny problem a mianowicie uzupełniania wody odparowanej w skutek wymuszonego schładzania. W sieci jest masa wariacji na temat jak zrobić dolewkę ale żadna mi do końca nie odpowiadała albo się nie sprawdziła u mnie( grawitacyjna dolewka) w regale z krewetkariami ktoś powie nic prostszego przykryj szybą akwaria i woda nie będzie uciekać - zgoda ale odpada bo utrzymanie temperatury wody na poziomie max 25C jest priorytetowa sprawa a otrzymuje to przez odparowanie wody . koncept jest prosty z baniak 30l od Zuliksa będzie pełnić role rezerwuaru wody RO z czego efektywne będzie tylko około 25l dlaczego i skąd taka różnica będzie dalej wyjaśnione. 30l baniak znalazł swoje miejsce na poziomie podłogi a najwyższą zamieszkała półka regału znajduje sie ponad 1,5m na poziomem podłogi wiadomo ze woda sama nie popłynie do góry wiec konieczne jest zastosowanie pompy a dokładniej 5 pomp po jednej na każdy zbiornik.
Mój wybór padł na pompki od systemu arduinoObrazek

z dwóch powodów pierwszy to wysokość podnoszenia max do 3m drugi napięcie robocze 12V ( dzięki czemu możliwe będzie zasilanie z jednego zbiorczego zasilacza 12v razem z systemami chłodzenia.
na poczatek wierce otwory na pompy w ściance bańki Obrazek
pompy obsadziłem w otworach wywierconych w ściance baniaka 30l tak nisko jak to było mozliwe ( z tad te "jałowe 5l " ) za pomocą dławnic kablowych pg-9 ( podobne rozwiązanie sprawuje sie doskonale w "bece" ) dobranych rozmiarem do średnicy rurki zasysającej pompy wszelkie możliwe miejsca wycieków czyli łączenia dławnic z ścianka bańki i dławnicy z pompa profilaktycznie zostały uszczelnione sylikonem/klejem sylikonowym .

Jako przewody doprowadzające wodę do poszczególnych akwariów zastosowałem wężyk od systemu RO bo świetnie się wpasował w wylot pompy uszczelniłem to połączenie kawałkiem węża sylikonowego 8mm ( taki do upuszczania wina XD )
każda pompa jest uruchamiana takim wynalazkiem Obrazek
dużo wody w akwarium pływak jest w górze obwód otwarty prąd nie płynie pompa nie pompuje, woda paruje poziom się obniża a z nim pływak opada w dół uruchamia pompę pompa która pompuje wodę do akwarium prościej już chyba się nie da ale żeby po wypompowaniu wody pompy nie spaliły się pracując na sucho w ściance bańki nieco powyżej poziomu poboru wody przez pompy zamontowałem kolejny czujnik który odcina zasilanie wszystkich pomp gdy poziom wody w zbiorniku jest niski
Obrazek
Obrazek

ustrojstwo jest w fazie testów wszelkie poprawki będę na bieżąco tu nanosić a więcej real foto przy weekendzie w wolnej chwili wkleję .
Awatar użytkownika
dawo
Administracja
Posty: 2265
Rejestracja: 20 lis 2014, 21:06
Imię: Dariusz
Lokalizacja: Zaczernie
Akwarium: 240L, 81L, 68L, 63L
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: dawo »

Inc0gnit0, bardzo ciekawe rozwiązanie, czekam na dalsze zapisy, spostrzeżenia oraz zdjęcia. Dziękuję bardzo za chęci podzielenia się tym pomysłem.
Awatar użytkownika
XerX
Administracja
Posty: 2292
Rejestracja: 14 sie 2013, 15:46
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250l + 42l
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: XerX »

Podziwiam :tak:
charta non erubescit
Awatar użytkownika
kasztan
Administracja
Posty: 1596
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:36
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 480 l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kasztan »

Trzymam kciuki żeby hulało to tak jak sobie założyłeś :mrgreen:
koper85
Posty: 75
Rejestracja: 10 sty 2015, 13:32
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Dachnów
Płeć:

Post autor: koper85 »

również budowałem coś podobnego ale padlo przy testach, użyłem tylko czujników poziomu cieczy, zasilacza i pompy, jednak okazało sie że prąd który płynie przez czujniki był zbyt duży (pompa 12v 1A) i teraz czekam na nowe, pasowało by ci zrobić jakieś zabezpieczenie na wypadek zawieszenia czujnika. Ps teraz skorzystam z tego http://www.magu.pl/aqma-refill-automatyczna-dolewka, moze tobie też pomoże:)
wykonam lampi led do morskiegi i słodkiego, pytania pw:)
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

elektronika układy scalone to przekracza moje mozliwości
koper85
Posty: 75
Rejestracja: 10 sty 2015, 13:32
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Dachnów
Płeć:

Post autor: koper85 »

jeśi podłączysz pompke prosto do czujnika poprasu spalisz czujnik i zostanie załączony, zalejesz pokój, chyba ze masz jakieś mocniejsze, w opisie czujnika podany jest max prąd i napięcie, sprawdź na wszelki wypadek.
wykonam lampi led do morskiegi i słodkiego, pytania pw:)
Awatar użytkownika
mirekkon
Posty: 1270
Rejestracja: 26 wrz 2011, 10:09
Imię: Mirek
Lokalizacja: Przemyśl
Akwarium: www.mirekkon.pl
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: mirekkon »

Inc0gnit0 pisze:elektronika układy scalone to przekracza moje mozliwości
może i tak ale to co zaproponowałeś ma duże szanse przestać działać dość szybko chodzi o styki czujnika poziomu, które są dość delikatne i nie powinno się nimi sterować silnika pompy

pomyśl chwilę czy dasz radę z przekaźnikiem, to niewiele więcej niż to co zaproponowałeś a przedłuża żywotność układu o kilkaset procent lub nawet więcej

opis podłączenia:

1. przekaźnik z cewką na 12V podłączasz do 12V i sprawdzasz czy załącza się
2. robisz przerwę w obwodzie cewki i włączasz w nią szeregowo czujnik poziomu cieczy
3. czujnik może zwierać lub rozwierać wystarczy odwrócić pływak o 180 stopni
4. na stykach przekaźnika budujesz obwód załączający pompkę - może być tym samym napięciem 12V

i w ten sposób masz układ który będzie działał naprawdę bezawaryjnie długi czas
Wykonam każdy sterownik na zamówienie, akwarystyka, terrarystyka, hydroponika, wiwarium, orchidarium, pieczarkarnia i wiele innych według Waszego pomysłu. Wal śmiało na maila mirekkon@wp.pl
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

zawsze jestem otwarty na fachowe porady jakiś konkretny przekaźnik poleciłbyś
do tego ustrojstwa
Awatar użytkownika
mirekkon
Posty: 1270
Rejestracja: 26 wrz 2011, 10:09
Imię: Mirek
Lokalizacja: Przemyśl
Akwarium: www.mirekkon.pl
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: mirekkon »

patrząc an pompkę 4.8W i 12 V to nie potrzeba zbyt wiele, najgorszy jest prąd rozruchowy który niszczy styki i w momencie włączenia może być nawet kilkukrotnie wyższy niż wskazuje na to moc

wziąłbym zwykłe przekaźniki 12V 10A

np: takie: http://lispol.com/produkt/przekaznik-ce ... ac---s3-12

cewka pobiera 30mA a więc styk czujnika poziomu cieczy nie będzie cierpiał

przypominam że dla 4.8W i 12V prąd to 0,4A czyli 400mA, a rozruchowy kilkukrotnie wyższy

cewka przekaźnika ma 30mA, a więc kilkanaście razy mniej

narysowałem Ci prosty schemat:
Obrazek

czujnik zwierny lub rozwięrny - jak czujnik poziomu zwiera to cewka przyciąga styk (kotwicę) i przekaźnik załącza obwód pompy i odwrotnie, oczywiście sam przekaźnik ma dwa styki zwierny i rozwierny
Obrazek
tak więc można szybko wybrać dowolna kombinację pasującą do logiki obwodu

dioda dosłownie dowolna prostownicza - każda da redę
http://lispol.com/produkt/dioda-prostow ... v---1n4007
Wykonam każdy sterownik na zamówienie, akwarystyka, terrarystyka, hydroponika, wiwarium, orchidarium, pieczarkarnia i wiele innych według Waszego pomysłu. Wal śmiało na maila mirekkon@wp.pl
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

wziołem sobie od serca wasze porady i tymczasowo zabezpieczyłem sie przed awaria systemu timerem ustawionym tak aby zasilanie pomp pracowało tylko przez 15min na dobe w czasie gdy jestem na miejscu dzieki czemu moge obserwowac jak to wszystko sie sprawdza w działaniu i macie racje bez przekazników bede jezdzic na szmacie przy akompaniamencie utyskiwań połowicy ;/ jeden pływakowy czujnik sie "zawiesił" wiec wmontuje w układ przekazniki... jedna rzecz mi jeszcze przyszła do głowy a gdyby zrezygnować z pływakowych czujników które jak doświadczenie pokazuje sa..zawodne na rzecz takiego rozwiazania w którym czujnikiem jest sama woda która jak wiadomo przewodzi prąd lepiej lub gorzej ale przewodzi czyli dwie elektrody a poziom wody zamyka/otwiera obwód sterujac praca przekaznika który uruchamia/wyłącza pompe , teoretycznie takie rozwiązanie wydaje sie bardziej niezawodne
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Inc0gnit0 pisze: teoretycznie takie rozwiązanie wydaje sie bardziej niezawodne
Zwykle przepływowi prądu towarzyszy elektroliza wody. Tutaj przepływ prądu byłby przez 100% czasu więc nie mozna by było tego ignorować. Należałoby pewnie stosować bardzo niskie napięcia aby nie rozkładało wody i nie niszczyło elektrod (co mogłoby też zanieczyszczać wodę). Nie wiem, czy jest alternatywa do pływaków. Kwestia tylko jakich.
Awatar użytkownika
mirekkon
Posty: 1270
Rejestracja: 26 wrz 2011, 10:09
Imię: Mirek
Lokalizacja: Przemyśl
Akwarium: www.mirekkon.pl
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: mirekkon »

do tego potrzebna jest elektronika której możesz nie dać rady

p.s.
należy liczyć się z tym że każde rozwiązanie jest zawodne .... ja zbudowałem sporo systemów w których stosuję co najmniej 3 poziomy zabezpieczeń - gdyby to było takie proste i oczywiste każdy by to budował

3 poziomy zabezpieczeń: http://mirekkon.pl/dolewka2.htm można skorzystać z moich pomysłów

EDIT:
zulix pisze:
Inc0gnit0 pisze: teoretycznie takie rozwiązanie wydaje sie bardziej niezawodne
Zwykle przepływowi prądu towarzyszy elektroliza wody. Tutaj przepływ prądu byłby przez 100% czasu więc nie mozna by było tego ignorować. Należałoby pewnie stosować bardzo niskie napięcia aby nie rozkładało wody i nie niszczyło elektrod (co mogłoby też zanieczyszczać wodę). Nie wiem, czy jest alternatywa do pływaków. Kwestia tylko jakich.
sama woda H2O nie przewodzi prądu tylko sole w niej zawarte, ale nikt nie ładuje tam 230V na styki, w przypadku wody RO zjawisko elektrolizy nie ma kompletnie żadnego znaczenia, nawet w przypadku wody z kranu o EC=0,4uS sprawa jest kompletnie nie istotna nawet przy 12V, dlaczego? - ponieważ wodę stosuje się jako zwiernik czujnika (pomiar rezystancji, dużej) a nie medium do przewodzenia prądu (małej rezystancji), w takim wypadku czujnik przekazuje na układ elektroniczny niewielki sygnał który elektronika obrabia itd

poza tym są czujniki które mają elektrody przystosowane do takiej pracy - niestety cena + elektronika do obsługi
Wykonam każdy sterownik na zamówienie, akwarystyka, terrarystyka, hydroponika, wiwarium, orchidarium, pieczarkarnia i wiele innych według Waszego pomysłu. Wal śmiało na maila mirekkon@wp.pl
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

mirekkon pisze:w takim wypadku czujnik przekazuje na układ elektroniczny niewielki sygnał który elektronika obrabia itd
Być może takie, jak rozumiem impulsowe sygnały rozwiązują problem ale wtedy.... koszty.
Prosty sposób to prąd płynie cały czas poza mikroskopijnym czasem gdy następuje rozwarcie i wtedy ma to znaczenie.
mirekkon pisze:sprawa jest kompletnie nie istotna nawet przy 12V
SEM prostych półogniw jest poniżej 2 V a 12 V to już jest dla elektrolizy raj.
Kwestia przewodności wody jest tu oczywiście najbardziej istotna. Przy dobrej wodzie RO możemy liczyć, że i prąd będzie minimalny.
Awatar użytkownika
mirekkon
Posty: 1270
Rejestracja: 26 wrz 2011, 10:09
Imię: Mirek
Lokalizacja: Przemyśl
Akwarium: www.mirekkon.pl
Płeć:
Wiek: 49
Kontakt:

Post autor: mirekkon »

zulix pisze: Być może takie, jak rozumiem impulsowe sygnały rozwiązują problem ale wtedy.... koszty.
Prosty sposób to prąd płynie cały czas poza mikroskopijnym czasem gdy następuje rozwarcie i wtedy ma to znaczenie.
.
nie chodzi o impulsy, impuls w elektronice to ściśle określony przebieg (prąd/napięcie zmienne nie jest impulsem!!!), może być stały pomiar przy napięciu stałym lub przemiennym, raczej chodzi o prąd bardzo niskiej wartości rzędu uA, przy napięciu przemiennym lepiej i odpowiedniej częstotliwości, bo wtedy zapobiega to odkładaniu się na elektrodach (np: platyna pokryta czernią platynową ) syfu z cieczy - jeśli jest to dość czysta woda nie będzie syfu ... ten syf właśnie stanowi o elektrolizie, warto dodać że woda przygotowania do akwarium do której dodano nawozy ma znacznie niższą rezystancję bo te nawozy właśnie będą powodowały przewodzenie prądu

powstaje zasadnicze pytanie: Czy robimy pomiar np EC lub pomiar parametrów czy używamy tylko do wykrywania obecności wody? - Są takie czujniki np czujniki deszczu, czujniki wilgoci - zalania (nie wilgotności) itp, ale głównym elementem przy stwierdzaniu wody lub nie jest elektronika i nikt się tu nie przejmuje elektrolizą ...

zulix pisze: SEM prostych półogniw jest poniżej 2 V a 12 V to już jest dla elektrolizy raj.
proszę nie brnij w tematy o których nie masz zielonego pojęcia, sama woda nigdy nie stanowi elektrolitu, chyba że jest czyś domieszkowana, a w półogniwie zachodzi proces dokładnie odwrotny do elektrolizy, w wyniku czego powstaje SEM czyli siła elektro motyryczna czyli po ludzku napięcie elektryczne

https://pl.wikipedia.org/wiki/P%C3%B3%C5%82ogniwo

zulix pisze: Kwestia przewodności wody jest tu oczywiście najbardziej istotna. Przy dobrej wodzie RO możemy liczyć, że i prąd będzie minimalny.
powtarzam czysta woda H2O nie przewodzi prądu i Ty jako chemik powinieneś o tym wiedzieć najlepiej, a ponieważ nie ma czystej H2O w przyrodzie a filtry RO wcale jej idealnie nie oczyszczają to prądy są rzędu nano lub piko ampperów i potrzeba nie lada dobrych przyrządów żeby zmierzyć dokładnie ich wartość - nie samą obecność co jest o niebo łatwiejsze

podsumowując temat pomysł Inco jest czysto teoretyczny, ale przyjmując ideę że będziemy wykrywać zalanie, a nie zwierać obwód wodą, ma szansę działać tak jak wiele urządzeń które pracują np w naszych samochodach, niestety bez elektroniki się nie obejdzie
Wykonam każdy sterownik na zamówienie, akwarystyka, terrarystyka, hydroponika, wiwarium, orchidarium, pieczarkarnia i wiele innych według Waszego pomysłu. Wal śmiało na maila mirekkon@wp.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zrób to sam ”