Moderator: Administracja
może i tak ale to co zaproponowałeś ma duże szanse przestać działać dość szybko chodzi o styki czujnika poziomu, które są dość delikatne i nie powinno się nimi sterować silnika pompyInc0gnit0 pisze:elektronika układy scalone to przekracza moje mozliwości
Zwykle przepływowi prądu towarzyszy elektroliza wody. Tutaj przepływ prądu byłby przez 100% czasu więc nie mozna by było tego ignorować. Należałoby pewnie stosować bardzo niskie napięcia aby nie rozkładało wody i nie niszczyło elektrod (co mogłoby też zanieczyszczać wodę). Nie wiem, czy jest alternatywa do pływaków. Kwestia tylko jakich.Inc0gnit0 pisze: teoretycznie takie rozwiązanie wydaje sie bardziej niezawodne
sama woda H2O nie przewodzi prądu tylko sole w niej zawarte, ale nikt nie ładuje tam 230V na styki, w przypadku wody RO zjawisko elektrolizy nie ma kompletnie żadnego znaczenia, nawet w przypadku wody z kranu o EC=0,4uS sprawa jest kompletnie nie istotna nawet przy 12V, dlaczego? - ponieważ wodę stosuje się jako zwiernik czujnika (pomiar rezystancji, dużej) a nie medium do przewodzenia prądu (małej rezystancji), w takim wypadku czujnik przekazuje na układ elektroniczny niewielki sygnał który elektronika obrabia itdzulix pisze:Zwykle przepływowi prądu towarzyszy elektroliza wody. Tutaj przepływ prądu byłby przez 100% czasu więc nie mozna by było tego ignorować. Należałoby pewnie stosować bardzo niskie napięcia aby nie rozkładało wody i nie niszczyło elektrod (co mogłoby też zanieczyszczać wodę). Nie wiem, czy jest alternatywa do pływaków. Kwestia tylko jakich.Inc0gnit0 pisze: teoretycznie takie rozwiązanie wydaje sie bardziej niezawodne
Być może takie, jak rozumiem impulsowe sygnały rozwiązują problem ale wtedy.... koszty.mirekkon pisze:w takim wypadku czujnik przekazuje na układ elektroniczny niewielki sygnał który elektronika obrabia itd
SEM prostych półogniw jest poniżej 2 V a 12 V to już jest dla elektrolizy raj.mirekkon pisze:sprawa jest kompletnie nie istotna nawet przy 12V
nie chodzi o impulsy, impuls w elektronice to ściśle określony przebieg (prąd/napięcie zmienne nie jest impulsem!!!), może być stały pomiar przy napięciu stałym lub przemiennym, raczej chodzi o prąd bardzo niskiej wartości rzędu uA, przy napięciu przemiennym lepiej i odpowiedniej częstotliwości, bo wtedy zapobiega to odkładaniu się na elektrodach (np: platyna pokryta czernią platynową ) syfu z cieczy - jeśli jest to dość czysta woda nie będzie syfu ... ten syf właśnie stanowi o elektrolizie, warto dodać że woda przygotowania do akwarium do której dodano nawozy ma znacznie niższą rezystancję bo te nawozy właśnie będą powodowały przewodzenie prąduzulix pisze: Być może takie, jak rozumiem impulsowe sygnały rozwiązują problem ale wtedy.... koszty.
Prosty sposób to prąd płynie cały czas poza mikroskopijnym czasem gdy następuje rozwarcie i wtedy ma to znaczenie.
.
proszę nie brnij w tematy o których nie masz zielonego pojęcia, sama woda nigdy nie stanowi elektrolitu, chyba że jest czyś domieszkowana, a w półogniwie zachodzi proces dokładnie odwrotny do elektrolizy, w wyniku czego powstaje SEM czyli siła elektro motyryczna czyli po ludzku napięcie elektrycznezulix pisze: SEM prostych półogniw jest poniżej 2 V a 12 V to już jest dla elektrolizy raj.
powtarzam czysta woda H2O nie przewodzi prądu i Ty jako chemik powinieneś o tym wiedzieć najlepiej, a ponieważ nie ma czystej H2O w przyrodzie a filtry RO wcale jej idealnie nie oczyszczają to prądy są rzędu nano lub piko ampperów i potrzeba nie lada dobrych przyrządów żeby zmierzyć dokładnie ich wartość - nie samą obecność co jest o niebo łatwiejszezulix pisze: Kwestia przewodności wody jest tu oczywiście najbardziej istotna. Przy dobrej wodzie RO możemy liczyć, że i prąd będzie minimalny.