Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Dyfuzor CO2 - nowa odsłona

jak do tej pory najleszy jaki miałem

Wszystko co potraficie zrobić sami, aby odciążyć budżet. Pomysły, rysunki, fotorelacje...

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DarekP
Posty: 220
Rejestracja: 19 paź 2009, 12:50
Imię: DAREK
Lokalizacja: WYSOKA -ŁAŃCUT
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: DarekP »

Grzeje temat . Artur czy nadal uzywasz tego zraszacza ? czy ciągle jesteś zadowolony ?
Awatar użytkownika
Artur___
Posty: 3564
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:16
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 48

Post autor: Artur___ »

tak i tak :)

wszystko ze zraszaczem w porządku, rozpuszcza gaz aż miło, nic nie cieknie, nie zapycha się itd. :)
Awatar użytkownika
kusay
Posty: 758
Rejestracja: 13 gru 2009, 19:08
Imię: Mirek
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 112l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kusay »

co do tej mojej igły to po pół roku działania nie miałem z nią kłopotów a dalej jest tak zamontowana jak na zdjęciu :) jak na pomysł za grosze i trwałość to jestem bardzo zadowolony :D
Awatar użytkownika
DarekP
Posty: 220
Rejestracja: 19 paź 2009, 12:50
Imię: DAREK
Lokalizacja: WYSOKA -ŁAŃCUT
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: DarekP »

Moje nastepne pytanie. Jak wg was
jest z rozpuszczalnoscia CO2 . Czy macie porównanie do jakiegoś innego sposobu np. dyfuzor z filtra narurowego, lub jakiś inny zamkniety.
Awatar użytkownika
Artur___
Posty: 3564
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:16
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 48

Post autor: Artur___ »

ja wcześniej miałem spiek i kostkę i porównania nie ma żadnego, oczywiście na korzyść zraszacza :)
natomiast zraszacz nie rozpuszcza CO2 w 100%, a filtr narurowy tak - myślę, że narurowy spokojnie jest o 10% wydajniejszy, a może i więcej ;)
Awatar użytkownika
LaJon
Posty: 390
Rejestracja: 22 paź 2010, 9:29
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 160l, 30l
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: LaJon »

mam filtr narurowy, i wg mnie rozpuszczalność jest niemal 100% niestety nie miałem niczego innego wiec i porównania nie mam... ale widzę, że z zanurzonej deszczowni minimalne bąbelki wyskakują baaardzo rzadko... Jedyna uwaga taka, że trzeba na początku dość dokładnie ustawić CO2 bo łatwo zagazować obsadę... No i koszty... na pewno zraszacz wyjdzie dużo taniej :)

Pozdrawiam
Chodź! Pokażę Ci gdzie leżą smaczne liście...
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

LaJon uważam, że masz coś nie tak zrobione z tym filtrem narurowym skoro co jakiś czas co2 z deszczowni wyskoczy.
nie daj się zwieść pozorom http://www.youtube.com/watch?v=iTEi_PlFEWU/
dalrid
Posty: 89
Rejestracja: 02 wrz 2010, 21:19
Imię: Dalrid
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:

Post autor: dalrid »

Witam

Zobaczcie jak to u mnie jest zorganizowane :

http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.ph ... 1&start=15

nawet jeżeli się rozszczelni to woda i tak zostaje w baniaku.

Co do bąbelków.

w liczniku mam 2 bąble na sek.
Awatar użytkownika
LaJon
Posty: 390
Rejestracja: 22 paź 2010, 9:29
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 160l, 30l
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: LaJon »

comatose, bąble wyskakują wtedy jak jest niski stan wody w pojemniku filtra narurowego...
Jak "trochę" mocniej podkręcę gaz, to gaz wypiera nieco wodę i jak sie młynkuje to wszystko, to czasami wciągnie jakiegoś małego pęcherzyka ;) Nie widzę w tym błedu w montażu ;)
Chodź! Pokażę Ci gdzie leżą smaczne liście...
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

LaJon jakiej wielkości masz ten filtr narurowy? Taki standardowy? U mnie co2 jest rozpuszczane tak szybko, że jak popatrzę na korpus to w ogóle nie widzę u góry "poduszki" co2 (to co się zbiera jest zasłonięte przez dekiel, czyli jest tego naprawdę malutka ilość). A jaki przepływ wody w nim masz?
nie daj się zwieść pozorom http://www.youtube.com/watch?v=iTEi_PlFEWU/
Awatar użytkownika
LaJon
Posty: 390
Rejestracja: 22 paź 2010, 9:29
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 160l, 30l
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: LaJon »

Hmm chyba standardowy... wysokość 10cali
i wygląda to tak...
Obrazek
Z lewej wlot, z prawej wylot wody (całość zamontowana na wylocie z filtra-jbl e900) i śmiga elegancko :D
...można napchać do środka filtra narurowego ceramiki, ale na razie cięcie kosztów.
Chodź! Pokażę Ci gdzie leżą smaczne liście...
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

Masz rację - filtr jest standardowy a kubeł który go napędza słaby nie jest. Nie mam pojęcia dlaczego gazu zbiera się w nim tak dużo (woda w nim chlupocze pewnie?). Tak mi przez myśł przeszło, może co2 jest zanieczyszczone innymi gazami które znacznie gorzej w wodzie się rozpuszczają? Mozliwe coś takiego w ogóle jest? Twardość kH na jakim poziomie trzymasz?
nie daj się zwieść pozorom http://www.youtube.com/watch?v=iTEi_PlFEWU/
Awatar użytkownika
LaJon
Posty: 390
Rejestracja: 22 paź 2010, 9:29
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 160l, 30l
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: LaJon »

No jak walczyłem z gloniskami i ładowałem o wiele wiele więcej CO2 to chlupotało chwilami ;) teraz przy "umiarkowanym" poziomie doprowadzania CO2 nie ma tego problemu.
Dawno nie mierzyłem kH, ale końcem czerwca było 8 (wg testu kropelkowego jbl).
CO2 jest z suponu, wiec tez powinno być okej.

Nie wiem, nie znam przyczyny, ale tak czy siak, raz na dłuższy czas można zauważyć jak minimalny bąbelek pyknie z deszczowni... mimo iż poduszka powietrzna w filtrze narurowym jest niewidoczna...
Też nad tym myślałem: czemu tak sie dzieje? ...Może po prostu gdzieś w wężu się na śmieciach osadza... ;) nie mam pojęcia.
Chodź! Pokażę Ci gdzie leżą smaczne liście...
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

LaJon Twoje wypowiedzi trochę się gryzą se sobą:
LaJon pisze: bąble wyskakują wtedy jak jest niski stan wody w pojemniku filtra narurowego...
LaJon pisze:raz na dłuższy czas można zauważyć jak minimalny bąbelek pyknie z deszczowni... mimo iż poduszka powietrzna w filtrze narurowym jest niewidoczna...
nie daj się zwieść pozorom http://www.youtube.com/watch?v=iTEi_PlFEWU/
Awatar użytkownika
LaJon
Posty: 390
Rejestracja: 22 paź 2010, 9:29
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 160l, 30l
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: LaJon »

...Bo jak jest duża poduszka powietrzna, to bąbli jest więcej. Niski stan wody powoduje "plusk" wody i gaz w postaci pęcherzy zasysany jest wraz z woda do odpływu, stąd większa ilość bąbli...
Jak poduszka gazu jest niewidoczna(czyli taka mała że mieści się w pokrywce) to maleńkie bąble wyskakują cholernie rzadko... ale wyskakują.
Chyba już jasne o co chodzi :P

Tak czy siak rozpuszczalność gazu jest bardzo dobra, i system działa poprawnie. To było tematem wątku.
Pozdrawiam.
Chodź! Pokażę Ci gdzie leżą smaczne liście...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zrób to sam ”