Moderator: Administracja
To nic dziwnego. Siarczan magnezu (MgSO4 x 7H2O) ma w sobie dużo wody - na jedną cząsteczkę MgSO4 przypada aż 7 cząsteczek wody, a "woda w wodzie" rozpuszcza się raczej bardzo dobrze Dlatego tak łatwo poszło.boggi pisze:[...]wsypywałem powoli mieszając siarczan , zdziwiłem się bo był inny niż siarczan Potasu, po prostu biały proszek . Ale nic wsypuję i mieszam , całe opakowanie weszło i się rozpuściło wszystko. Dziwne trochę , myślałem [...]
Jeśli temperatura nie spadnie do takiej wartości, aby roztwór "zrobił się" przesycony, to krystalizacja może nie nastąpić. Dobrze jest krystalizować z roztworu nasyconego, najlepieg gorącego bądź dobrze ciepłego, bo tu czynnikiem wzmagającym krystalizację jest różnica temperatur.boggi pisze:Zobaczę potem jak się schłodzi to włożę do lodówki i rano popatrzę , czy jakieś kryształki się wytrącą .
Nie ma innej radyboggi pisze:Jeśli nie , to pewnie muszę kupić jeszcze jedno opakowanie i mieszać dalej .
No wiesz , to jest tak jak się nie znasz . Myślałem , że po rozpuszczeniu wytrąci się brudny osad . Ale tyle co się wytrąciło , to jest pikuś .rudolf pisze:Ja to się zastanawiam Boggi po kiego groma ty to MgSO4 krystalizujesz? Ono jest naprawdę czyste.
Przynajmniej się nie nudziłeś i można ludziom polecić konkretną markę nawozu za "psie pieniądze" Na pewno stratne to "dla nauki" nie jestboggi pisze:Roztwór jest prawie bezbarwny , ten nawóz był w postaci kryształków , takich jak kiedyś miałem od Ciebie . Myślałem , że będzie brudne , ale cóż .... oczyściłem czysty
Mam pytanko , skąd wiadomo , ze to jest siedmiowodny ?zulix pisze:Przyjąłbym więc w kalkulatorze 170 ml nawozu w którym jest 100 g siarczanu magnezu (siedmiowodnego). Błąd nie powinien być olbrzymi.