Moderator: Administracja
Ciśnieniowej? Możesz przybliżyć szczegóły?kretos pisze:chyba 1,3:1. Ja tez jade na cytrynowni ale w wersji cisnieniowej a nie grawitacyjnej.
Dlatego kroplówka. Piguły same nakłuwały woreczek, żeby lepiej płynęło. Kroplomierz powinien zadziałać jak zawór zwrotny, więc na górze możesz podawać kwasek nawet z otwartego wiaderka. Niestety o pozostałych problemach, o których piszesz, bez praktyki nie miałem pojęcia i faktycznie mój koncept sobie z nimi nie poradziInc0 pisze: Raz : w miarę jak ubywa w zbiorniczku roztworu kwasu spada w nim ciśnienie wiec i przepływ
Już kombinuję jak zapewnić stałe mieszanie roztworu sody bez dodatkowych pompek i silniczków ale faktycznie nie wiem czy nie skończę na klasycznym zestawie z butlą.zulix pisze:Niestety równomierne podawanie kwasu do sody nie zapewnia równomiernego podawania CO2. To jest właśnie w tym najgorsze.
To nie rozwiąże niestety problemuZumberto pisze:Już kombinuję jak zapewnić stałe mieszanie roztworu sody bez dodatkowych pompek i silniczków