RCMB, ul. Przemysłowa

[zulix]

Sklepik niczego sobie. Kiedyś był lepszy, obecnie nieco stracił na atrakcyjności. Czasem w promocjach dobre rzeczy w dobrej cenie (ryby też obejmowane są promocjami - w zeszłym roku neonki czerwone były po 1,50/szt. w takiej promocji). Ryby ogólnie w dobrej formie, wybór czasem przeciętny, czasem powyżej przeciętności. Obsługa rzadko namolna, chociaż pogadać też się zwykle nie da (często są z innych działów lub ich po prostu nie ma).
Honorowane są karty klienta RCMB więc można sobie nieco obniżyć koszty zakupów.

[cherry_ukasz]

Ja nie napiszę nic miłego o tym sklepie, odkąd to RCMB a nie Res-gal. Byłem tam 2 razy odkąd Res-gal się wyniósł i za każdym razem to samo - obsługi nie było (a jak podszedłem to z wyrzutem usłyszałem od jednej, że zajęta bo towar wykłada) a jak już obsługa była, to nie kwapiła się do mnie, choć nie raz patrzyli w moją stronę a ja w ich. I co z tego, że może wybór jakiś mają - skoro nic nie doradzą - bo jak doradzać jak się człowiek na tym nie zna!
Moja ocena?
Obługa:1
Ilość towaru: 3+
Ogólnie: 2

[crusta]

ale przez to potem robią wyprzedaże bo towar został na półkach i trzeba go sprzedać bo przecież termin ważnosci goni

[cherry_ukasz]

Każdym chodzi/jeździ gdzie chce. Ja mogę zapłacić te parenaście groszy więcej - nie ma sprawy. Bylebym był obsłużony godnie, bez agresji i przez ludzi, którzy się na tym znają a nie przez gościa, który przyszedł z działu budowlanego na zastępstwo i pytając o rybki do ogólniaka, gdzie mam neonki i rodostomusy facet proponuje mi pyszczaka...

[ToryBcia]

dokładnie zgadzam się z łukaszem kiedyś byłaem sam świadkiem takiego zdarzenia. Mieli tam takiego glonojada jakaś L... (nie moje klimaty) i facet chciał go kupić przyszedł jakiś gość z obsługi, klient pyta o cenę a ten tak patrzy szuka i po chwili z takim impetem jak by ameryke odkrył ,, TO JEST GLONOJAD NIECH PAN POSZUKA TABLICZKI" klient --śmiech

[Marcelina]

Zapakowali gościowi do jednego worka wyrośnięte skalary z neonkami...
Mam nadzieje że chociaż do domu doniósł, bo że sie długo nie cieszył to wielce prawdopodobne...
Jest tam jedna fajna kompetentna kobietka, ae w sprawiach futrzaków...

[zulix]

Jest tam jedna fajna kompetentna kobietka, ae w sprawiach futrzaków...

Ja tam wolę osoby niekompetentne, które o tym wiedzą niż udawanych profesjonalistów do wątku o "złotych myślach". W chwalonych na forum sklepach nie raz widziałem źle opisane rośliny i ryby a sprzedawcy upierali się co do błędów (bo tak kupili od hurtowników). Podawane rady też były często bez sensu. Co do kultury osobistej to niestety wysoka jest zwykle gdy jest właściciel, gdy go nie ma to zdarza się "po chamsku" w większości sklepów. Ot, polska specyfika dotycząca nie tylko sklepów akwa.

Tu przynajmniej nikt mi nie wciska kitu. Ostatnio jak byłem, to chyba ta kobieta informowała klienta, że nie jest mu w stanie udzielić informacji na temat ryb bo się na tym nie zna. Wolę to niż humorystyczne bajki w innych sklepach. Początkujący zwykle chcą kupować "parki" niezależnie od gatunku. Bardzo rzadko słyszałem, aby któryś ze sprzedawców poinformował, że w młodym ieku rozróżnienie jest niemożliwe.

Mam tam bardzo blisko i raz na miesiąc zaglądam. Wolę poczytać bądź pogadać na forum niż w sklepie więc brak sklepowej kompetencji mi nie przeszkadza. Może za dużo wymagacie od sklepów (rodzinnej atmosfery itp.). Jak ktoś lubi pogadać to oczywiście porażka. Myślę, że ten sklep trzeba traktować hipermarketowo, tj. wybrać i płacić.

Zapakowali gościowi do jednego worka wyrośnięte skalary z neonkami... ...

Nie dziwi mnie połączenie skalarów z neonkami w worku - widziałem to wielokrotnie w różnych, nawet "topowych" sklepach akwarystycznych w Rzeszowie (popularny zestaw rybek dla "zielonych" bo ładnie wygląda). W jednym "superowym" (nie podam nazwy bo nie chcę szkodzić) nałożyli gościowi do worka chyba ze 40 ryb w 10 gatunkach (totalny mix) do akwa 40 l (w tym i neonki i skalary), klienci chcieli jeszcze kolcobrzuchy a obsługa nie reagowała - tu ja delikatnie zaprotestowałem, chociaż zwykle nie mądrzę się w sklepach.
Takie sklepy bardziej szkodzą bo ufa się kompetencjom sprzedawców. Jak wiadomo, że sprzedawca nic nie pomoże to musi się liczyć na siebie i wtedy trzeba się lepiej zorientować na temat kupowanego towaru przed zakupem (podobnie jak podczas zakupów w necie). Tak więc taka obsługa może być "pośrednim" z zyskiem dla początkującego kupującego (nikt nie wciśnie im "szitu" tylko dla własnych korzyści ze sprzedaży).

W sklepie praktycznie nigdy nie widziałem trupów (co w Zoo centrum jest nagminne - stąd tam nie kupuję). Wydaje mi się, że jeżeli wiemy co kupować to często można kupić taniej. Przeterminowane rzeczy (niektóre) też warto kupować. Zauważmy, że wyprzedaże w innych sklepach dotyczą najczęściej wyrobów "przeterminowanych" (np. wyprzedaż kolekcji zimowej na wiosnę) - tu nikogo to nie dziwi.
Ostatnio szukałem "Wernery" i tam jest 20% taniej niż najtaniej gdzie indziej. Ryby w świetnej formie (byłem już 2 razy co kilka dni patrząc czy ich szlag nie trafia, ale mają się dobrze) - więc wkrótce zrealizuję transakcję.

Oczywiście nikogo nie namawiam do zakupów właśnie tam, ale wydaje mi się, że większość opinii tu przedstawionych jest zbyt jednostronna. Zapewne jednak sklep padnie, bo jest oczywiste, że się stacza.

[Mirro]

Wolę poczytać bądź pogadać na forum niż w sklepie więc brak sklepowej kompetencji mi nie przeszkadza.

Mi też Nawet traktuję to jako plus.

Myślę, że ten sklep trzeba traktować hipermarketowo, tj. wybrać i płacić.

Właściwie, tak należy traktować każdy sklep. W końcu jest to firma mająca przynosić zyski a nie klub dyskusyjny.

Reasumując zgadzam się w 100% z przedmócwcą.

Od siebie dodam tyle, że byłem tam w tą niedzielę i kupowałem ryby. Nie powiem, bo byłem dość wybredny (w końcu chciałem to co mi się podoba), a Pan cierpliwie znosił moje grymasy i wyłowił dokładnie to, co chciałem i to cenię bardziej niż pogaduchy.

Poza tym można sobie chodzić, łazić, oglądać, wybierać i nikogo to nie obchodzi. Czasem mają fajne rośliny.

Także ogólnie biorąc - nie można tego sklepu zakwalifikować jako całkiem do bani. Co prawda byłem tam czasem świadkiem złotych myśli, ale nie jest jo ani jedyny ani pierwszy, ani pewnie nie ostatni sklep, w którym różne "ciekawe" cytaty można usłyszeć.
Ogólna ocena 4/5 (bo czasem brak obsługi do wyłowienia rybki lub roślinki)

[MariooT]

Byłem w sklepie wczoraj i jestem zadowolony. Czysto, schludnie i tanio. Kupowałem kosiarki i trochu przy tym grymasiłem, ponieważ chciałem te największe. Pan łowił mi te co chciałem a przy kosiarach to nie taka prosta sprawa

Co do wiedzy personelu zdania nie mam ponieważ nigdy nie pytam. Wystarczy mi, że jak powiem nazwę rybki to wyłowi mi to co chce

Część swojej obsady z pyszczakami też tam kupowałem płaciłem 5,99 zł/szt a w innych sklepach cena za sztuke w granicach 10 zł i jak dla mnie ocena 5/5

Poprawiłem pisownię i błędy - B3sT

[zulix]

...płaciłem 5,99 zł/szt a w innych sklepach cena za sztuke w granicach 10 zł

Jutro jak zdążę pojadę po te tęczanki. Są po 3,99 a z kartą stałego klienta (którą robią od ręki) chyba 3,85. W innych sklepach 4,50, 4,80 a nawet 6,50. Dla mnie więc wybór jest prosty bo kupuje stadko . Kubełek Tetry kupiłem na wakacjach 30 zł taniej niż w najtańszym innym. Kiedyś przecenili sporo roślinek i można było wybrać co ładniejsze egzemplarze za połowę ceny.
No to cieszę się, że nie jestem "jakiś dziwny" w ocenie sklepu. Pojawiły się przeciwstawne opinie i dyskusja została zrównoważona .

dodano: Tęczanki wyszły po 3,79/szt.

[zulix]

uważam, że mimo wszystko jakiś minimalny profesjonalizm powinien być...

W sumie racja, ale pełna nazwa sklepu to "RCMB, hipermarket budowlany". A w hipermarketach pytam jedynie gdzie znaleźć towar (albo kibel) .
P.S. do kolegi - napisz o sklepach w twoich okolicach . Niech nie króluje tylko Rzeszów.

[Mirro]

Wczoraj kupiłem w RCMB dwie Amano w tym jedną samiczkę z jajkami - nic mi z tego ale jednak Krewetki wyrośnięte za 5,99zł/szt. Nie wiem dlaczego niektórzy są tak negatywnie nastawieni do tego sklepu. Ciekawe, gdzie można znaleźć taniej.

[zulix]

Nie wiem dlaczego niektórzy są tak negatywnie nastawieni do tego sklepu....

Ja też. W końcu pogadać można sobie na forum a nie w hipermarkecie ;-)
Jak byłem ostatnio to była promocja na neonki. Jakaś złotówa od sztuki taniej niż gdzie indziej.

[ToryBcia]

Ostatnio ceny zmniejszyli co stało się ich atutem sam pokarm kupiłem w o 50 % taniej

Neonki to chyba najtaniej w rotundzie 1,50zł za innesa i 1,99

[kowal2012]

i w RCMB są jeszcze neony zielone w innych sklepach takich nie widziałem