Byłem we wtorek wieczorem zaraz przed zamknięciem także mocno na szybko rzuciłem okiem na akwaria sprzedażowe i pogrom
W praktycznie każdym albo martwa ryba, albo chore. Jedyny plus to chyba wzięli się za ryby bo na znacznej części baniek napisane, że kwarantanna. Ja chciałem kupić kosiarki, one niby ok ale jak zobaczłem stan innych ryb zrezygnowałem
W największym akwarium woda już się wyklarowała, powala wielkością, marzę o takim litrażu, idę lotka puścić