albo ja myślę o innym sklepie albo ty
jest tam masakrycznie dużo miejsca (stąd pisałem wyżej że miejsce nie wykorzystane)
P.S
ja myślę o tym sklepie za Europą i za dworcem, wchodzi się za te budki z żarciem i kioskami i po schodkach.
Jeżeli nie ten to mnie naprowadźcie lub na zumi zaznaczcie gdzie to bo już się zamotałem
EDYTA
JUż wiem
to chyba wam chodzi o ten który jest stojąc na przeciwko europy z lewej strony budynku się idzie i w połowie ulicy skręca sie w prawo i tam po schodkach płytkami wyłożonymi. Mam racje czy nie jasno opisałem