Witam
Mnie niestety w tym sklepie spotkała dzisiaj bardzo nieprzyjemna sytuacja
. Kilka dni temu kupiłem test na FE zooleka. Po powrocie do domu i otwarciu opakowania okazało się że pojemnik zawierający ten rudy odczynnik jest po prostu brudny od tego odczynnika i przy wieczku wisi zaschnięty glut tego odczynnika, a i wieczko miało zerwane plomby. Jeszcze trochę pobrudzona była ta kolorowa skala. Po otworzeniu pudełeczka okazało się że jest prawie puste. Na dnie była resztka mokrego odczynnika. Zapakowałem wszystko z powrotem do pudełka i poszedłem do sklepu z reklamacją. Opowiedziałem sprzedawczyni w jakim stanie kupiłem ten test i że z pewnością był już używany, kobieta mnie przeprosiła itd. Umówiłem się że nie chce zwrotu pieniędzy tylko po prostu nowy pełny dobry test. Miałem się po niego zgłosić dzisiaj bo więcej sztuk wtedy nie mieli. I tak też zrobiłem. Dzisiaj oprócz sprzedawczyni była też chyba właścicielka tego sklepiku. Po wejściu i przywitaniu się zaczęło się przesłuchanie w nieprzyjemny sposób, jak to było dokładnie z tym testem itd. Zostałem oskarżony, może niebezpośrednio, ale doskonale dało się to wyczuć z rozmowy że uważają że to moja wina i próbuję ich naciągnąć na nowy test że jak hurtownia nie uwzględni im tej reklamacji to oni sami będą musieli za to zapłacić.
Czułem się koszmarnie podczas tej rozmowy, nic nie zrobiłem, a one zrobiły zemnie złodzieja. A Bóg mi świadkiem że dostałem test w takim stanie jak oddałem, czyli używany i pusty.
Na koniec dostałem nowy test, ale nie usłyszałem żadnego słowa przepraszam czy przykro nam że wynikła taka sytuacja. Nie wzięli tego pod uwagę że w hurtowni z której biorą te testy też pracują jacyś ludzie.
Koszmar i chamstwo, pierwszy raz w życiu spotkała mnie tak przykra i nieprzyjemna sytuacja
. więcej tam moja noga nie postanie.