sklepy w pobliżu Stalowej Woli - Sandomierz

[Renata/Marcin]

Kilka razy spotkałam się z opinią różnych sklepów będących w najbliższej okolicy dlatego chciałam opisać tu sklepy nie z Podkarpacia ale są one najbliżej Stalowej Woli i sporo tutejszych akwarystów jak widać je odwiedza.

mariano w innym temacie napisał cyt." A jeżeli chodzi o okolicę to i tak najniższe ceny są w Sandomierzu na Mickiewicza, aż buźka się raduje tam wchodząc chodź za wielu gatunków nie ma, ale wszystko co pospolite jest "

Sprowokowani tym co napisał mariano wybraliśmy się do Sandomierza na wycieczkę, celem zwiedzania sklepów zoologicznych tak zachwalanych.

Znaleźliśmy ich nawet nie mało, mieszczących się w swoim sąsiedztwie.

1. Ul. Mickiewicza 44. Przy głównej ulicy, jadąc od Stalowej po prawej stronie. Mało widoczny napis informujący o sklepie. Przed wejściem przywiązany sztuczny pies.

Po wejściu masz ochotę odrazu wyjść (byliśmy z 2 córkami i niestety nasza czwórka się do sklepu nie zmieściła:( ). Mało miejsca. Akwariów może 6 góra 10 i tyle. Rybek, żaden wybór a to co jest, patrząc też i na kondycję ryb to ceny zbyt wysokie. Stalowa tańsza.
Akwaria ciemne. Roślin garstka i bezcenne o kondycji ich nie wspominam bo strata czasu.
Sklep przede wszystkim ustawiony na psa, kota i gryzonie-pokarmy i drobiazgi.
Moja ocena:
wystrój i pierwsze wrażenie - słaba 3,
opisy i wygląd akwariów - mocna 3,
ceny wyższe od Stalowej .
Ogólnie strata czasu by się tam specjalnie wybrać.

2. Ul. Wiejska 2 " U Spajka". Po tej samej stronie co sklep pierwszy ale w uliczce wcześniej na światłach.

Sklep dopiero startuje. Akwariów więcej niż Nr 1. Dopiero startują i jak najtańszym nakładem finansowym na ile się da. Rybek też niewiele. Roślinek może 6 koszyków ale cena atrakcyjna 8zł/koszyk. Kondycję ich oceniam na 4.

Ogólnie jak się rozkręcą może będzie OK. Czas pokaże.

3. Ul. Tadeusza Króla 1 - trochę wcześniej niż poprzednie sklepy w blokach po lewej stronie - nieznając miasta trudno tam trafić.

Wrażenie negatywne. Ciemno, ciasno, rybek mało i drogie, roślin mało, brzydkie i bezcenne. Przewaga asortymentu to pies, kot i gryzonie- pokarmy. Strata czasu.

Drogi mariano zapraszam do Stalowej do sklepów bo najwyraźniej chyba tu nie byłeś. Objechaliśmy trzy sklepy w Sandomierzu (buźki mieliśmy zawiedzione) i prawdę mówiąc to gdybyśmy tak wszystko z nich co związane z akwarystyką upchnęli w tak negatywnie ocenianym naszym sklepie ARA na KEN to ARA świeciłaby pustkami.
Mimo, że ARA ma złą opinię to ma największy asortyment, sklep ten jednak funkcjonuje od lat i nie ma co się dziwić.

Zapraszam do nowego sklepu "Aquaanet" na Wojska Polskiego 4a i tam zobaczysz jak powinien wyglądać sklep akwarystyczny na normalnym poziomie. Dodam, że ceny są w nim niższe niż u Ciebie w Tarnobrzegu w sklepie, który był w moim przekonaniu najlepiej zaopatrzonym sklepem w promieniu 40km. Był oczywiście do czasu otwarcia "Aquaanet", który jest sklepem obecnie wartym odwiedzenia.

[mariano]

Renata/Marcin, miło, że nawiązaliście do mojego posta, ale niestety mój przekaz odnośnie sklepu w Sandomierzu (JEDNEGO) był zupełnie inny niż zrozumieliście.

Opiszę po krótce. Chodziło mi o porównanie cen Sandomierz>Stalowa/Tarnobrzeg ryb, które są i tu i tu. Dajmy na to w Tarnobrzegu bocja wspaniała 16zł a w Sandomierzu na Mickiewicza 9zł. O to chodziło... W pozostałych sklepach nie byłem więc też nie wiem po co te aluzje?

Do Stalowej zaproszenia nie musicie wysyłać bo byłem w każdym sklepie zachaczając nawet Nisko i dobrze wiecie, że w okolicy najbardziej "rozwiniętym" sklepem zoologicznym jest PRUCHNIK. Nie wiem co jest w Mielcu, ale jeżeli chodzi o ten region to Tarnobrzeg przeważa. Nie żebym przechwalał czy coś bo prawdę mówiąc kiedyś ten sklep był dużo lepszy niż teraz, dziś jest tak, że niestety Pan Pruchnik wie, że konkurencji nie ma więc prowadzi jak prowadzi ten sklep.

O Aquaanet nie słyszałem (długo otwarte?) i nie byłem, ale na pewno przy okazji wstąpie i podyskutuję wtedy

[albertoo]

Jeszcze jest w Sandomierzu Zoo Market na Mickiewicza na przeciwko 3 batalionu radiotechnicznego. Wpadłem tam na chwilę. W zależności od humoru wchodząc do sklepu żako powie nam dzień dobry Idąc dalej zobaczymy ptaki i gryzonie, następnie przestraszą nas jaszczurki i węże, potem są rybki i co mnie ucieszyło bojowniki były w kwadratowych małych akwariach i wyraźny napis "Bojowniki do akwariów!". Spieszyłem się więc za bardzo się nie przyglądałem cenom i kondycji zwierzaków, jedynie co to jest tam strasznie ciasno.