Co i gdzie można kupić przez sieć. Reklamowanie własnego sklepu/firmy w tym dziale jest zabronione (w tym i odpowiadanie na pytania o aktualną ofertę - do tego jest dział Autoreklama).
Ostatnio zakupiłam (około miesiąc temu) nawóz w internetowym sklepie akwarystycznym Bardzo miła obsługa i błyskawiczna wysyłka. A co do nawozu, to efekty juz widać, w sumie niski koszt a roslinki wyglądają o niebo lepiej
Doprecyzowanie tytułu tematu. Jeżeli chcemy kogoś (lub nawet siebie) zareklamować to zróbmy to rozsądnie - zulix
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Sybilla, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie jest to raczej sklep, a "sklep", a nawozów tam żadnych nie widać u tego pana z allegro.
Poza tym raczej nie sprzedaje niczego innego, jak solami (ew. rozrobionymi już i gotowymi do podawania).
Mamy na ten temat więcej w dziale Chemia wody
Widzę, że dla ciebie jak ktoś nie ma 1000 asortymentu to nie sklep....dziwne podejście tym bardziej w czasach jakie obecnie panują, a co do tego, że nie ma tam nawozów to pewnie ten link prowadzi do sprzedaży "artykułów malarskich"
Zmiana linku allegro na wymagane regulaminem archiwum - prosimy o archiwizowanie aukcji - zulix
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, 20:40 przez Sybilla, łącznie zmieniany 1 raz.
Sybilla, Luknij na ten temat http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=6354
Koledze chodziło o to że sama sobie możesz taki nawóz zrobić za psie pieniądze
My na takich solach jedziemy więc polecam
W sumie może źle odebrałam odpowiedź, jeżeli kogoś uraziłam to przepraszam, co do tematu, to napiszę teraz coś delikatnie odbiegającego od jego podstawy, ale uważam, że bez sensu jest zaśmiecanie forum, nowym tematem, skoro de facto dwie, trzy odpowiedzi z Waszej strony, rozwiążą mój dylemat. Chodzi mi o zakup roślinek przez internet. Proszę tylko nie piszcie, że się czepiam, ale na przykładzie linku który podałam wcześniej, gość sprzedaje roślinki z własnej wycinki, chcę zwiększyć liczbę gatunków "zielonych" w zbiorniku. Czy taki zakup ma sens? Na co mogę liczyć, tzn czy kupowaliście roślinki poprzez internet i co przychodziło w paczce (liście), czy nadawało to się jeszcze do posadzenia...
Wiesz, wiarygodność ludzi z allegro jest jak przepowiednia że jutro wygrasz w totka ;D Moim zdaniem jeśli gościu ma ładne rośliny u siebie w akwarium (nie takie ze zdjęcia bo te bywają różne) to nie powinno im zaszkodzić dłuższe odizolowanie od akwa. Sam jak oddaje rośliny i trzymam je nawet do kilku dni zanim je ktoś weźmie nic się nie dzieje. "Podobno rosną"
Dziękuję za tak szybką odpowiedź i pomoc. Czyli spróbuję, w sumie to najbardziej bałam się tego "odizolowania" roślin od wody, oraz tego, że rośliny mogą być "pogniecione". W sumie fakt, skoro piszesz, że roślinki pod względem wytrzymałości powinny dać rade, to nie przekonam się do czasu aż nie spróbuję
Powiem Ci tak. Zależy też jakie rośliny. Ja zwykle trzymam kabombę która jest delikatną rośliną, ale pamietam że kiedyś dla kogoś trzymałem prawie tydzień w woreczku z wodą i i nic się nie stało.
Kwestia zapakowania. Kilka razy kupowałem "zestawy" z przycinki na allegro i zawsze roślinki dawały sobie u mnie radę. Raz 3 dni paczka przeleżała na poczcie bo listonoszowi nie chciało sie wejść na górę i wrzucił awizo do skrzynki.
Ja kupowałam pierwszy raz w życiu roślinki do akwa i nie zawiodłam się.
Świetne rośliny świetnie opakowane. /mogę podać nazwę sprzedawcy na pw/
Ale zrobiłam błąd i nie przepłukałam roślin i mam zatoczki. Nie przeszkadzają na razie bardzo ale nie zrób mojego błędu i albo zapytaj czy rośliny są wolne od ślimaków /i licz na uczciwą odpowiedz/ albo przed umieszczeniem w docelowym akwarium wypłucz dobrze.