WoW to 800l robi duże wrażenie...Od razu widac ze ten gość(pan jak kto woli) zna sie na rzeczy, sam skleić takie cudo, no i rzeczywiście, zeby utrzymac takie akwarium, przez długi okres czasu w takim stanie, jak dla mnie szacunek dla gościa i dla jego zony, która przez te kilka dni czuwała nad akwarium....
tak jak powiedział:,,Bardziej się interesuje roslinami niz rybkami", ale rybki tez ma fajne, mi szczególnie do gusty przypadły kiryski-tylko pozazdrościć...
Sam osobiście chciałbym aby moja historia z akwarystyką była taka sama jak tego pana
, on zaczynał od małego akwa 350l(jak dla mnie rzeczywiście małego
) i skończył na 800l-ja w takim razie zacząłem od mini akwa, a i może skocze na czyś wiekszym...