Jakby co to mój mały specjalista i miłośnik kotów zajmie się nim odpowiednio( nie żebym go szkolił specjalnie do tego tylko on kocha zwierzątka jak w pewnej bajce Elmirka)
Mojego ktoełena jak był mały bił kot sąsiada, jak mojego wykastrowałam to i tamten sie odczepił i wszystkie inne... ale może po prostu zaakceptowały "nowego". Oglądałam niedawno program jakiś, gdzie kot jednego sąsiada regularnie przychodził spuscic łomot kotu drugiego, podłożyli zraszacz tam gdzie przyłaził, zaczekali na koteła i włączyli zraszacz, w tym wypadku to zadziałało -- bardzo złe skojarzenie z danym miejscem :] . Niestety, nie pamiętam jaki mieli plan B
No to przydałby się pieseł, jakiś uparty terrier najlepiej przerąbane, wiem co czujesz gdy przypomnę sobie jak biegałam z weżem ogrodowym i cegłówkami za agresywnym wielkim kogutem sąsiada co atakował wszystko i wszystkich w tym moje dziecko pod moim domem, a cudze kury mi doniczki z okien zrzucały... niestety, przy kotach ogrodzenia nie pomoże jak przy kurach
Wykonam każdy sterownik na zamówienie, akwarystyka, terrarystyka, hydroponika, wiwarium, orchidarium, pieczarkarnia i wiele innych według Waszego pomysłu. Wal śmiało na maila mirekkon@wp.pl