Deska podłogowa Barlinek

[Mirro]

Hej moi mili. Ma ktoś z Was takie cudo na podłodze?

[K2]

Ja mam.

[Mirro]

I jak Ci się to to sprawuje? Jak długo masz taką podłogę? Masz to w salonie czy przedpokoju czy może gdzieś jeszcze? Odkrytą czy może przykrytą dywanem? No i jak tam z tymi wgnieceniami po kluczach, o których można tyle się w tym całym internecie naczytać? Prawda to czy tylko niezdrowa konkurencja?

[K2]

Mam ją 6 lat w pokoju. Częściowo przykryta w zimie, w lecie odkryta. Za twarda nie jest. Można ją dość łatwo wynieść. Do przedpokoju raczej się nie nadaje. W szpilkach bardzo szpiczastych też nie polecam gości wpuszczać
Szczerze powiedziawszy to po raz kolejny chyba bym jej nie kupił. Wolał bym zainwestować w dobrej jakości panele. Teraz można dostać wysokiej jakości w dobrej cenie i ładniejsze od deski. Jak masz możliwość to zrób sobie drewnianą podłogę z prawdziwego zdarzenia

[kasztan]

W szpilkach

prawda to, szwagier sobie położył taką podłogę, już na parepetówie wlazły tam szpilki to zostało pełno małych wgnieceń
Ja mam panele dość drogie, w cenie podobnej do desek i nie narzekam bo są niezwykle wytrzymałe, jak sobie testowałem na odpadzie to młotkiem musiałem bić mocno żeby zrobić wgniecenie.
Jednak minusy paneli są takie że mimo, iż oczyścisz podłoże nawet z największą starannością, to jednak ta podłoga "chodzi" i w nocy jak jest cicho to trochę słychać

[K2]

Deska jest kładziona tak jak panele. Czasem skrzypnie

[kasztan]

Różna jest, jest klejona i nie
Szwagier ma klejoną.

[Mirro]

Czyli jednak to prawda co piszą wszędze. Ehhh... Chciałem mieć drewno na podłodze.
Drewniana podłoga to dość droga sprawa. Wprawdzie nie mam tych metrów kwadratowych wiele do opodłogowania, ale ziarko do ziarka...... tak myślałem nie przekraczać powiedzmy 130zł/m2 ze wszystkim. A prawdziwej dechy, to w tej cenie raczej nie pomieszczę

A mieliście może styczność z takim tworem jak panel fornirowany?