Witam. Ostatnimi czasy trochę zaniedbałem forum, akwarium itp. Powoli zaczyna jednak wracać wszystko do normy. Nadrabiam zaległą forumową lekturę, akwarium powoli wraca do stanu poprzedniego, no i pora by było wstawić jakieś zdjęcia zbiornika. Ale to jeszcze chwilka.
Jednakże mam coś na swoje usprawiedliwienie.
Na dworze coraz cieplej, w pokoju dzieci coraz ciaśniej, bo mała księżniczka ma coraz to więcej zabawek. Więc było trzeba coś z tym zrobić i wysłać córkę na swoje :p Tak więc obudziły się we mnie geny po dziadku, który w stolarkę się bawił oraz dusza Boba Budowniczego
Zlecenie przyjęte, projekt jest i zaczynamy budować.
Zaczynamy od najważniejszego, czyli fundament
Etap drugi - mury :p
I okna. Z powodu niskiego budżetu w postaci dwóch Kinder niespodzianek i Kubusia Play musiały być drewniane, a nie plastikowe.
Po tym etapie zaczynamy pracę na wysokości- stawiamy dach na naszym drapaczu chumr
Gdy już wróciłem z niebios, przyszedł czas na podłogę. Parkiet jest, więc może jakieś you can dance
Mury, w każdej fortecy ważne są mury!!!
No i dach, aby na głowę nie padało ;D
Następnie przyszła pora na tarasik i drzwi....
... I przykrycie dachu oraz zaimpregnowanie wszystkiego.
Wtem, gdy wszystko było zrobione, obudziła się dusza artysty
Picasso po prostu.
Malowanie, upiększanie, dodawanie ozdób i efekt końcowy wygląda następująco
No i córka z synem już na swoim :45:
I w ten o to sposób stałem się prawdziwym mężczyzną- drzewo zasadziłem, syna spłodziłem, akwarium założyłem i dom wybudowałem