Moderator: Administracja
I dokładnie dlatego jeszcze go nie mam choć od dawna marzę o małym motywie, czarnym w miejscu nie koniecznie mocno widocznym ale się boję bólu.....Osobiście nie mam nic przeciwko tatuażom, to indywidualna sprawa każdego z nas,wręcz uważam że niektórym osobom, umiejętnie zrobiony i nie koniecznie wyzywający lub wulgarny tatuaż, dodaje uroku.jonybrawo pisze:krótko nigdy, do czego to jest potrzebne jonybrawo nigdy by nie zrobił sobie takiego czegoś bo by za bardzo bolało
A właśnie że wcale tak bardzo nie boli tatuowanie. Oczywiście każdy znosi inaczej takie "cierpienie". Ja za pierwszym razem przysnąłem, za drugim już było inaczej ale też znośnie. Generalnie jest to coś takiego że po paru minutach jest Ci wszystko jedno:D Jak ktoś ma opory to zapraszam do jakiegoś studia się przejść pooglądać wzorki, porozmawiać z obsługą klientami, mi to dało dużo i ostatecznie dodało odwagi Albo jedzcie ze mną do Krakowa to na mnie potestujecie:pbandziorka pisze:I dokładnie dlatego jeszcze go nie mam choć od dawna marzę o małym motywie, czarnym w miejscu nie koniecznie mocno widocznym ale się boję bólu.....Osobiście nie mam nic przeciwko tatuażom, to indywidualna sprawa każdego z nas,wręcz uważam że niektórym osobom, umiejętnie zrobiony i nie koniecznie wyzywający lub wulgarny tatuaż, dodaje uroku.jonybrawo pisze:krótko nigdy, do czego to jest potrzebne jonybrawo nigdy by nie zrobił sobie takiego czegoś bo by za bardzo bolało