Złote myśli ze sklepów akwarystycznych

[cherry_ukasz]

Te chłopaki, to ja się pisze na taki clubbing za 2 tygodnie w weekend bo na weekendzie jest najwięcej amatorów i śmiesznych wypowiedzi

[Markiz]

Zestaw zawiera następujące produkty (każdy z nich może zostać zakupiony osobno)

Butla CO2 Rataj 0.5kg 1 x Butla CO2 Rataj 0.5kg Karel Rataj 159,99zł pokaż opis »
Elektrozawór Rataj CO2 220V 1 x Elektrozawór Rataj CO2 220V Karel Rataj 199,00zł pokaż opis »
Reduktor CO2 Rataj Gejzir CHROM DE LUXE 1 x Reduktor CO2 Rataj Gejzir CHROM DE LUXE Karel Rataj 299,00zł pokaż opis »
Kostka - dyfuzor CO2 Rataj 1 x Kostka - dyfuzor CO2 Rataj Karel Rataj 9,99zł pokaż opis »
Cena produktów zakupionych osobno: 667,98zł
Cena w zestawie: 734,00zł
Dodaj ten zestaw do koszyka oszczędzając -66,00zł

Umarłem :rotfl:

[justfilied233]

Usłyszałem taki tekscik w jednym sklepie nie wiem czy taki śmieszny ale napiszę:

Stoje oglądam akwa z rybkami a tu przychodzi gość i się pyta o rybki do akwa mówi że nie ma jeszcze żadnych sprzedawca mu pokazuje takie takie a on taki niezdecydowny w pewnym momencie popatrzył na nazwe rybek i pyta się:
-a te brzanki sumatrzańskie mogłyby być z innymi rybkami
a sprzedawca na to:
-one mogą trochę obgryzać płetwy innym rybką ale już teraz inne ryby sobie z nimi dają radę.

[bols88]

Kilka dni temu byłem w sklepie rzeszowskim, i kupowałem mieczyki pomarańczowe odmiana lira. Odmiana ta charakteryzuje się u samca dłuższym gonopodium. Gatka szmatka ze sprzedawcą, proszę go o wyłowienie pary, a ten do mnie że może mu obciąć :wstyd:
Bez komentarza, tylko mu powiedziałem że natura da sobie sama rade.

[justfilied233]

Kompletnie nie wiem gdzie to zamieścić a nie chce zakładać nowego tematu wiec postanowiłem to dać tutaj.

Byłem dziś w Rzeszowie w sklepie akwarystycznym w TESCO. Oglądam ryby po kolei i nagle widzę w akwa grubowarga dwubarnego podpisanego jako Labeo Piccolo :zdziwko:
No nic pośmiałem się idę dalej patrzę w akwa pływa neon zielony (simulans) patrze a on jest podpisany jako neon niebieski symulant :rotfl: . Z tego sklepu wyszedłem w bardzo dobrym humorze miałem pytać sprzedawcy o co z tym chodzi ale pomyslałem nie będe robił obory

[Mirro]

Jeśli chodzi o neona, to neon zielony, niebieski i błękitny, to ten sam gatunek (P. Simulans).

[crusta]

Oglądam ryby po kolei i nagle widzę w akwa grubowarga dwubarnego podpisanego jako Labeo Piccolo
No nic pośmiałem się idę dalej patrzę w akwa pływa neon zielony (simulans) patrze a on jest podpisany jako neon niebieski symulant

W sumie to sie nawet nie dziwie do końca bo to juz jest jakaś tam norma, popierwsze czesto zdarza sie tak ze sklep dostaje towar, są tam rybki i pisze "Molinezja złoty pył" podczas gdy jest to najzwyklejsza w świecie molinezja a nazwa jest nadana przez hurtownika, a ze sklep tak kupił... owszem zdarza sie ze że sklep sam wymysla swoje nazwy i robi sie wiekszy zamet no ale cóź...
Co do tego grubowarga i Labeo ja bym sie jakoś tego nie czepił aż tak bardzo bo zobacz jak rybki wygladaja i w sumie to że były tak a nie inaczej podpisane mogło wynikać z róznych powodów, mogły tak przyjść, i sklep podpisał i już.
Pamietam jak xlat temu jak chorowałem na akwarium gdzie pływało wszystko w pewnym okresie fascynowały mnie platki i kupowałem to tu to ówdzie i cóź ta sama platka tak samo wygladajaca byla w jednym sklepie po nazwą platka mix w drugim Platka perłowa, w trzecim niebieska w czwartym Zmienniak plamisty i w piatym platka sredbrzysta, oczywiście takie nazewhnictwo wprowadza zamet bo może dość do tego ze kupujacy kupuje a nie wie co tak naprawde kupuje i szuka po innych sklepach tej platki perłowej a tam nie ma i nie było podczas gdzy pływa u nich ta szukana pod inna nazwą

[justfilied233]

no to ja wiem, że pomyłki sie zdarzają ale te były smieszne picoolo i symulant.

[crusta]

wiesz gorzej jest jak towar przychodzi skadśtam i zamówił go do danego sklepu ktoś tam skądtam i procownik dostaje woreczek i tam są ryby i teraz szukaj i mysl co to jest bo przeciez nie każdy w sklepie zoo musi byc biegły w sprawach akwarystyki bo przeciez zazwyczaj jest tak ze akwarystyka stanowi tylko cześć asortymentu

[bols88]

Kilka dni temu byłem w sklepie rzeszowskim, i kupowałem mieczyki pomarańczowe odmiana lira. Odmiana ta charakteryzuje się u samca dłuższym gonopodium. Gatka szmatka ze sprzedawcą, proszę go o wyłowienie pary, a ten do mnie że może mu obciąć :wstyd:
Bez komentarza, tylko mu powiedziałem że natura da sobie sama rade.

Mylisz sie nie da sobie rady(chyba ze jest bardzo młody). Mieczyk lira nie wystepuje w naturalnym środowisku.
Może sprzedawca to radykał lub sobie zażartował ale tak się robi z mieczykami welonistymi. http://www.zyworodne.yoyo.pl/viewtopic.php?pid=2700
A moje zdanie jest takie że jak psu można obciąć ogon to rybie też zwłaszcza jeśli chodzi o rozmnażanie. Stawiając się w roli mieczyka to jak bym miał nie bzykać a bzykać po obrzeżaniu to dał bym się obrzezać.

Przepraszam, ale nie mogłem tego zostawić tak sobie.
Zgadzam się że lira nie występuje w naturalnym środowisku, ale żeby mu od razu obcinać. A i do Twojej wiadomości, obrzezanie to obcięcie napletka( czyli nie skrócenie Jasia), a kastracja to całkowite obcięcie. Jak byś był na jego miejscu to był byś dumny, bo nikt nie miałby takiego jak Ty masz

[kwadratos]

kastracja to nie jest obcięcie "interesu"... tylko wycięcie gonad (jądra, jajniki)

[justfilied233]

Dzisiaj w zoologicznym umierałem ze śmiechu nie jest to złota myśl ale ciekawa sytauacja stoję w jednym zoologu i oglądam rybki podemną jest akwa z zółwiami wielkości pięści 10 latka. Podchodzi do niego malutkie dziecko (jego rodzice stoją z boku i rozmawiają ze sprzedawca i nic nikt nie weidzi a ja się kończę) otwiera sobie szybkę łapie zółwia wyciąga ogląda go nagle mu wypada na ziemię podnosi patrzy i odkłada do akwarium zamyka szybkę i idzie oglądąć dalej. Nikt się nie zoriętował co zaszło a ja się pod nosem z teog śmiałem cały dzień

[daquid]

Hej
Nie wiem czy taki temat już był, ale jakoś nie znalazłem. Do stworzenia go zainspirowała mnie historia na jednym z portali (http://piekielni.pl/):

W zoologicznym młoda dziewczyna pochyla się nad akwarium i podekscytowana mówi na cały głos:
- Jakie genialne zwierzę, nie dość że zielone, to na dodatek włochate, patrz rusza się!
Na co sprzedawca nieśmiało uświadamia panienkę:
- To jest mech.

[Pyszczak]

Kiedyś jak byłem w zoologicznym, wychodząc usłyszałem bardzo ciekawe i interesujące pytanie Mianowicie, jakiś chłopak zapytał sprzedawcy, czy mają jakiś preparat na ospę roślinną myślałem, że padnę ze śmiechu

[-donio-]