Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Kwarantanna, czy potrzebna?

Jeżeli nie wiesz w którym dziale pytać o swoje problemy to pisz tutaj. Każdy kiedyś zaczynał.... Jak będzie trzeba to temat przeniesiemy w bardziej stosowne miejsce.

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Kwarantanna, czy potrzebna?

Post autor: comatose »

Witam, kolejne pytanie z serii tyczy się kwarantanny w akwa zarówno w przypadku roślin jak i rybek :P Co robicie żeby ustrzec się przed niechcianymi/glonami/ślimakami/chorobami i cholera przed czym jeszcze? Bawicie się w ogóle w jakieś "okresy przejściowe" czy na żywca wszystko co nowe ładujecie do zbiorników? A jak już poddajecie coś kwarantannie to co robicie dokładnie? moczycie w jakiejś chemii czy po prostu odczekujecie jakiś czas i patrzycie co się z daną rośliną/rybką dzieje?

zmiana tytułu - zulix
Ostatnio zmieniony 02 sie 2009, 13:59 przez comatose, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
boggi
Posty: 4230
Rejestracja: 01 paź 2009, 21:09
Imię: Bogdan
Lokalizacja: Dębica
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: boggi »

ja tam wkładam na żywca , ale niech wypowiedzą się fachowcy,
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Ja też ładuje wszystko od razu. Nie chce mi się przeprowadzać "okresów próbno - przejściowych" choć wiem, że robię źle. Staram się w sklepie dokładnie przez dłuższy czas obserwować rybki, które mam zamiar kupić. Jeśli chodzi o roślinki to zwykle muszą przeleżeć ze trzy dni w misce zanim nabiorą "mocy ustawowej", ale to raczej wynika z mojego lenistwa :P Jedynie korzenie zawsze gotuję w solance.
Marcelina
Posty: 78
Rejestracja: 23 lis 2009, 20:02
Imię: Marcelina
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:

Post autor: Marcelina »

Rybki jeszcze nigdy nie odczekały nawet 15 minut przed wpuszczeniem..... :zawstydzony:
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Mało kto robi kwarantannę, bo nie ma miejsca. Trudno traktować jako kwarantannę 20 litrowy zbiornik. Część zdrowych ryb nie przeżyje takiego baniaczka.
Ja staram się nie zawlec świństwa i nigdy nie kupuję nowinek w sklepie. Zwykle zaglądam do sklepu co 2-3 dni i obserwuję wszystkie akwaria. jakiś trupek, lub objawy nawet w innym akwarium to dla mnie dyskwalifikacja. Już z 5 lat nic nie zawlekłem i zapomniałem jak wyglądają lekarstwa mimo, że trochę zmian już było. No i ostatnio praktycznie nie kupuję na giełdzie. Kiedyś kupiłem kilka gupików i sz.... trafił mi całą obsadę.

W poważnym artykule przeczytałem, że nie tylko nowe rybki mają iść do kwarantanny, ale też coś ze starej obsady. Chodzi o to, że niektóre sklepowe rybki mogą być uodpornione na pewne szczepy bakterii i stają się tylko nosicielami. Po kontakcie z rybkami nieodpornymi choroby mogą się przenieść na stare rybki. Przyznaję, że raz miałem taką sytuację, że nowo wpuszczone rybki nie miały objawów i przeżyły a te stare rozchorowały się i zdechły.
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

Dzięki zulix za odpowiedź. Gdyby kogoś jeszcze interesował temat kwarantanny to znalazłem ciekawą wypowiedź --> http://www.akwarystyka.com.pl/showpost. ... ostcount=2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział ogólny - akwarystyka słodkowodna”