Najważniejsza zasada. Uświadomić, że ryby zawsze będą głodne. Ustalić dawkę
karmienia i limit, raz dziennie. Uświadomić co się stanie jeśli przekarmimy i pokarm będzie zalegać, woda i tak dalej...
Regularne podmiany, co tydzień, najlepiej w ten sam dzień, np. sobota 2 godzinki. Przegląd sprzętu, filtrów- jeśli masz kubły to tylko kontrola czy nic nie cieknie i nie wydają dziwnych dźwięków. Gąbki przepłukanie przy podmianie, jeśli są.
Co do nawozów, to dokładna rozpiska- kalendarz, ile ml w jakie dni czego.
Jeśli osoba ogarnie to da się to zrobić. Moja mama zajmowała się tak akwarium przez 4 miesiące jak wyjeżdżałem.
Później wyjechałem na 8 lat, a akwarium dalej stało i to z dobrymi efektami. Kwestia systematyczności i dojrzałego zbiornika.