Hej.
Mam już parę lat filtr hw 302 co jakiś czas kupuje nowe węże a że są one przezroczyste to często tworzy się w nich brązowy nalot.
Tak na prawdę co miesiąc mam syf w rurkach/wężach. Nie czyszczę ich z tego względu, że problemem później jest ponowne zalanie filtra. Dodatkowo na wylocie man reaktor, który to jeszcze bardziej utrudnia.
Ten syf brązowy o tyle jest problematyczna, że po podmianie z węża wylatuje masakryczna ilość tego syfu w formie takich płatów i zanieczyszcza rośliny.
Postanowiłem, że kupie otuline na rury i odizoluje światło od wody w wezach. Co z tego wyjdzie czy zda to egzamin to zobaczę i podzielę się informacją.
Wyczytałem na necie, że powinno zdać to egzamin.