Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Szybki wylęg artemii

Jeżeli nie wiesz w którym dziale pytać o swoje problemy to pisz tutaj. Każdy kiedyś zaczynał.... Jak będzie trzeba to temat przeniesiemy w bardziej stosowne miejsce.

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
duda
Mecenas
Posty: 74
Rejestracja: 16 lis 2013, 17:53
Imię: Maciek
Lokalizacja: Jawornik Niebylecki
Płeć:
Wiek: 56

Post autor: duda »

Ale po co brzęczyk ???
Jak wylęgasz "cywilne" ilości artemii to na prawdę wystarczy
płaskie naczyńko i strzykawka.
Wylęgałem to wiem ;) .
Zaraziłem się robalami...
Awatar użytkownika
kasztan
Administracja
Posty: 1596
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:36
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 480 l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kasztan »

aqwarysta, Dzięki,a le jak strasznie głośne to odpada.
duda, tzn. ?? wsypuję jaja do słonej wody i już będzie?? bez napowietrzania?? a strzykawka po co ??
Napisz bo może rzeczywiście to prostsze niż myślę ;)
Awatar użytkownika
duda
Mecenas
Posty: 74
Rejestracja: 16 lis 2013, 17:53
Imię: Maciek
Lokalizacja: Jawornik Niebylecki
Płeć:
Wiek: 56

Post autor: duda »

Ile chcesz wylęgać tej artemii ?
Dla narybku, dla dorosłych ?
Zaraziłem się robalami...
Awatar użytkownika
pawprz
Posty: 2006
Rejestracja: 24 mar 2015, 9:40
Imię: Paweł
Lokalizacja: Mielec/Wola Mielecka
Akwarium: 112L, 20L, 20L
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: pawprz »

ma małe altumy wiec pewnie dla narybku
Awatar użytkownika
duda
Mecenas
Posty: 74
Rejestracja: 16 lis 2013, 17:53
Imię: Maciek
Lokalizacja: Jawornik Niebylecki
Płeć:
Wiek: 56

Post autor: duda »

Do butelki PET leję wodę i wsypuję 2 czubate łyżeczki soli kamiennej Kłodawskiej.
Wymyślam trzy płaskie naczyńka, w zależności od potrzeb- odcięte denka od PETów, styropianowe tacki, kuwety itp.
Stawiem jedno na akwarium (Na parapecie, na szafie czy gdzie bądź- im jaśniej i cieplej tym lepiej.)Zalewam roztworem soli i sypię artemię.
UWAGA: NIE ZA DUŻO !!!
Dużo mniej niż bym chciał xd .
Jak trzeba więcej robali, to większe michy i więcej roztworu.
Jak się wsypie ciut za dużo to się nie wylęgną po prostu i to jest podstawowy błąd.
Po około dobie zyczynają się lęgnąć larwy (Zalewam następny pojemnik.) i przez następną
dobę wysysam je precyzyjnie strzykawką i podaję rybom.
UWAGA:
Kiedy narybek ma nabite na kwadratowo brzuchy w kolorze pomarańczowym
to znaczy że jest nakarmiony :roll: :roll: :roll: .
Po dwóch dobach wylewam zupę artemiową i nastawiam świeżą.
I tak w kółko.
Trzeci pojemnik jest rezerwowy.
Tak to wygląda u mnie ale jakby ktoś znał prostszy sposób to niech da znać ;) .
Zaraziłem się robalami...
Awatar użytkownika
kasztan
Administracja
Posty: 1596
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:36
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 480 l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kasztan »

duda, wielkie dzięki za opis napewno spróbuję ☺
Powiedz jeszcze czy podajesz larwy z solanką prosto z strzykawy, czy odcedzasz od solanki ?
Awatar użytkownika
duda
Mecenas
Posty: 74
Rejestracja: 16 lis 2013, 17:53
Imię: Maciek
Lokalizacja: Jawornik Niebylecki
Płeć:
Wiek: 56

Post autor: duda »

Prosto ze strzykawki.
Dlatego staram się nabierać "samo gęste".
Larwy płyną do światła i z tego korzystam.
Przy odchowie narybku robię tak duże podmiany wody
że zasolenie nie grozi.
Ale pewnie bym cedził tylko mi się nie chce :P .
Zaraziłem się robalami...
Awatar użytkownika
kasztan
Administracja
Posty: 1596
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:36
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 480 l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kasztan »

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział ogólny - akwarystyka słodkowodna”