Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

[Pseudomugilidae] Pseudomugil Gertrudae

Modrook Gertrudy

Nasze doświadczenia z konkretnymi gatunkami

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

[Pseudomugilidae] Pseudomugil Gertrudae

Post autor: comatose »

Pseudomugil Gertrudae

domena - eukarionty
królestwo - zwierzęta
typ - strunowce
podtyp - kręgowce
gromada - promieniopłetwe
rząd - aterynokształtne
rodzina - pseudomugilidae
rodzaj – pseudomugil

Pochodzenie i środowisko naturalne:
P. Gertrudae w naturze występują w Oceanii (południe Nowej Gwinei) oraz północnej części Australii. Poszczególne izolowane grupy zamieszkują różniące się między sobą siedliska – są to płytkie zbiorniki wodne o piaszczystym dnie, są to mokradła, strumienie w lasach deszczowych, rozlewiska rzek i jak donoszą anglojęzyczne źródła laguny. To ostatnie wskazuje, że teoretycznie ryby powinny znosić większe niż dopuszczalne w akwarystyce słodkowodnej zasolenie (nie próbowałem w praktyce), wody klarowne. Zdolność do życia w słonawych wodach posiadają również inni przedstawiciele rzędu aterynokształtnych, do których P. Gertrudae należy. pH wody siedlisk naturalnych waha się w granicach od 5 do 7°, ryby należą jednak do tych łatwo przystosowujących się z powodzeniem trzymano je w wodzie o pH od 3,8 do 8° (u siebie trzymam pH w granicach 6,5-6,8°, wcześniej w LT pH nie mierzyłem, ale z pewnością było one wyższe niż 7°). Temperatura wody w naturze utrzymuje się w okolicy 25° (u mnie wytrzymywały spadki poniżej 20° w zimie i powyżej 30° w lecie jak słonko przypiekało, przeważnie w okolicach 24/25° mam w akwarium).



Wygląd i zachowanie:
Występują co najmniej dwie odmiany barwne (cały opis dotyczy „wersji” oliwkowej, nigdy nie widziałem w sprzedaży odmiany niebiesko/srebrnej). Dorosłe osobniki nie przekraczają 4cm długości, ciało smukłe, bocznie ścieśnione. U samca płetwa grzbietowa, odbytowa, tłuszczowa i płetwy brzuszne są większe niż u samicy, dodatkowo u dorosłych samców płetwa grzbietowa i brzuszne znacznie wydłużone (te ostatnie mogą mieć kolor biały lub żółty). Wszystkie płetwy za wyjątkiem piersiowych które są jednakowe u samca jak i samicy (położone dość wysoko, charakterystycznie „wywinięte” do góry) mają kolor bladobiały lub oliwkowy, pokryty są na całej powierzchni cętkami. Łuska stosunkowo duża i charakterystycznie „cieniowana” na jednej krawędzi, mniej więcej na 2/3 długości widać wyraźną linię boczną. Do tego dochodzą wielkie niebieskie oczy (stąd Polska nazwa ryby „Modrook”).

Ryby są stosunkowo odważne, przebywają w każdej partii akwarium (przez większość czasu są to górne partie i środek) jest bardzo żywa, przeważnie trzyma się w grupkach, ale nie jest rybą ławicową. Niektórzy trzymają ją w akwariach nawet poniżej 20l i wszystko z nimi w porządku. U siebie pierwotnie miałem je w zbiorniku 30l a później przeniosłem je do akwarium 250l. Niby wszystko jest tak samo, ale w większym akwarium jej rozwój przebiega inaczej. Nigdy nie łączyłem jej z rybami większymi od nich więc nie wiem jak takie połączenie wyglądałoby w praktyce, ale wydaje mi się, że nie ma sensu upychać tych ryb do akwarium z dużo większymi od nich rybami W sieci można znaleźć informację, że jest rybą niezwykle „lotną” i należy szczelnie przykrywać akwarium – dla mnie jest to bezmyślnie powtarzana bzdura, trzymam je w akwarium otwartym i przez pewnie dwa lata jak mam z nimi styczność na podłodze znalazłem jedną sztukę, z czego była to noc po wpuszczeniu po restarcie, więc możliwe, że to wina stresu. Rybki są bardzo proste w odłowieniu – nocą śpią zaraz przy powierzchni wody, spokojnie można je wyciągnąć nawet na dłoni :)




Rozmnażanie i odżywianie:
Bezproblemowe w miękkiej wodzie (u mnie kH w okolicach 5° dH jakieś 8°, temperatura taka jak pisałem wcześniej. W akwarium 30l LT twardości oscylowały w granicach 20 niemców i młodych nigdy nie widziałem. Tarło odbywa się praktycznie ciągle z tym, że samica produkuje raczej mało jajeczek. Ryby wycierają się przy dnie, ikrę rozrzucają między roślinami i bezpośrednio na podłoże. Na każdego samca powinno przypadać minimum dwie samice, jak proporcje będą 1 do 1 to samiczki będą wymęczone a jak będzie więcej samców to samiczki zostaną „zajeżdżone”. Posiadanie w akwarium krewetek, kirysków itp. Z pewnością drastycznie zmniejsza szanse na odchów młodych, aczkolwiek pomimo tego wielokrotnie miałem okazję obserwować małe kurdupelki ;) Doczekanie się potomstwa jest proste, ale jego odchów to inna bajka. Młode trzymają się tuż poniżej lustra wody instynktownie wybierając spokojniejsze zakamarki na niej. Z tego co zauważyłem nie posiadają odruchu uciekania przed zbliżającą się rybą – więc automatycznie są bardzo łatwą zdobyczą (nie zauważyłem nigdy żeby dorosłe zjadały swoje potomstwo). Kilkukrotnie odławiałem młode do mniejszego akwarium w celu odchowania – zawsze padały. Najwięcej maluchów straciłem po czyszczeniu powierzchni wody z przyciętych roślin – najzwyczajniej w świecie przez przypadek wyławiałem je siatką. Pomimo tego udało mi się odchować chyba 3 sztuki ;]

Narybek na początku jest zbyt mały żeby przyjmować nawet pokarmy „pyłki” dla niemowlaków. Podejrzewam, że zjadają jakieś pierwotniaki z wody w końcu w akwarium jest ich pod dostatkiem. Później karmiłem je pokarmem dla narybku „first bites” od Hikari oraz suszoną artemią w najdrobniejszej dostępnej granulacji. Dorosłe osobniki zajadały się tymi pokarmami równie chętnie co młode, dodatkowo większe ryby dostają „micro pellets” od Hikari i plankton z firmy jak wcześniej. Z żywych pokarmów najodpowiedniejsze będą chyba nicienie i mała artemia, z większymi „robalami” będą miały problem bo pyszczki posiadają malutkie. Pokarm bezproblemowo pobierany jest z powierzchni wody, toni wodnej i z samego dna.




Jeśli ktoś szuka małej, widocznej w akwarium ryby to myślę, że jest to odpowiedni wybór. Przy okazji gatunek nie jest (wydaje mi się) oklepany, pomimo tego, że ryby zostały opisane przez Holendrów ponad 100lat temu stosunkowo niedawno trafiły do naszych sklepów. Jak ktoś ma jakieś pytania to dawać. Na koniec kilka zdjęć z neta:

Samiec, jeszcze nie w pełni wyrośnięty
Obrazek
http://www.rva.jp/zukan/cogata/pseudomu ... trudae.htm

Samiec, już dorosły
Obrazek

http://www.aquaticquotient.com/forum/sh ... -gertrudae

Niegroźna demonstracja siły
Obrazek
http://www.flickr.com/photos/elmaben/3955017999/

Parka
Obrazek
http://aquaportal.bg/site/gallery_alb.p ... 29&page=10

I na koniec niebiesko/srebrna odmiana barwna o której wspominałem wcześniej, może kiedyś uda się je kupić ;]

http://rainbowfish.angfaqld.org.au/Gertrud.htm

Zarchiwizowano zdjęcie/a na serwerze forum - SDD
Ostatnio zmieniony 16 paź 2015, 7:05 przez comatose, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zdzislaw
Posty: 2997
Rejestracja: 21 paź 2010, 17:50
Imię: Zdzisław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: RIO 180
Płeć:
Wiek: 76

Post autor: zdzislaw »

comatose, Dziękuję bardzo - świetna lektura! Wiem, że jeśli będę miał następny baniaczek 54(60) l - to w nim będzie na pewno pływać stadko tej pięknej ryby. I stanie się to z Twojej przyczyny :) .

Z wyrazami szacunku
Awatar użytkownika
sitek16
Posty: 374
Rejestracja: 31 maja 2010, 20:20
Imię: Kamil
Lokalizacja: Czarna Sędziszowska
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: sitek16 »

zdzislaw, u mnie pływają w Trzynastce ale w nastęnym tygodniu będą miały większy baniaczek :)
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

Zauważyłem ostatnio coś nowego w zachowaniu narybku. Do tej pory pierwszy kontakt z narybkiem był wtedy kiedy zobaczyłem go pływającego tuż pod powierzchnią wody. Dzisiaj w nocy obserwując żerujące wypławki zauważyłem naprawdę maluteńkie rybki przyklejone do ścianki akwarium (wydaje mi się, że w dzień byłyby nie do zauważenia), po wsadzeniu do wody palucha uciekły w stronę rośliny w pobliżu. Rybki były mniejsze od tych które można znaleźć kiedy pływają przy powierzchni.
Awatar użytkownika
rafiku
Posty: 424
Rejestracja: 24 cze 2011, 12:14
Imię: Rafał
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 30L
Płeć:
Wiek: 32

Post autor: rafiku »

Jeśli mogę się wtrącić... Za jakiś czas będę chciał się pozbyć młodych mieczyków z krewetkarium i myślałem nad wpuszczeniem tego rodzaju ryb lub podobnych, polecacie ? a może inne małe rybki które by pasowały i mogły żyć z RC



jeśli zrobiłem źle pisząc to tutaj proszę o przeniesienie.
30L - flora żłobek :nowa nadzieja:
rozdymka
Posty: 47
Rejestracja: 09 sie 2011, 10:13
Imię: jędrek
Lokalizacja: ujście
Akwarium: 100l dla suma
Płeć:
Wiek: 24

Post autor: rozdymka »

jaki litraż dla jednej takiej rybki :?:
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

Tej ryby nie trzyma się pojedynczo.
nie daj się zwieść pozorom http://www.youtube.com/watch?v=iTEi_PlFEWU/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Baza ryb”