Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

[Tanganika]neolamprologus ornatopinni cameron bay

syn. neolamprologus ornatipinnis "zambia"

Nasze doświadczenia z konkretnymi gatunkami

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wisłok
Posty: 2259
Rejestracja: 15 gru 2012, 16:20
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Bratkowice( Chiny ludowe)
Akwarium: 232l Chińskie Rio
Płeć:
Wiek: 34

[Tanganika]neolamprologus ornatopinni cameron bay

Post autor: wisłok »

Opis:Ornatipinnisy mają dość nietpową budowę jak na muszlowca. Ich głowa wraz z zwężającym się ku ogonowi ciału przypomina maczugę. Na tle owej grupy wyróżniają te ryby również wzorzyste płetwy, od których zresztą wzieła się nazwa tej bliżej naukowo nie doprecyzowanej grupy gatunków lub niższych taksonów. No właśnie do dzisiaj naukowcy nie ustalili czy cztery odmainy ornatopinisów to jeden czy więcej gatunków. Wróćmy do opisywanej południowej odmiany cameron bay. Ciało ryb jest oliwkowo-beżowe i tu kolejna charakterystyczna cecha samców ornatopinisów czyli żółta "czapeczka nad oczami. Ponadto przy odpowiednim świetle łuski rybek mienią się od różu, przez fiolet. Płetwy nieparzyste jak już napisałem są naznaczone charakterystycznym wzorkiem, jednak u formy cameron bay jest on słabo zaznaczony. Rybki z wybrzeży zambi są największe z całej grup, samce dorastajądo 8 cm, samice do 4cm.
Wystepowanie i siedlisko: Rybki te w naturze napotkać można w południowej cześci Tanganiki wzdłuż wybrzeża Zambi.Zasiedlają piaszczysto-muliste cmentarzyska ślimaków, głównie z gatunku neothema.
Behawior: Są to rybki raczej łagodne i spokojne, choć potrafią się bronić. Wystarczy się przyjżeć pyszczkowi tych rybek by się o tym przekonać. Jednak każdy kto miał do czynienia z jakimkolwiek muszlowcem wie że te ryby tak jak ludzie mają swoje charaktery, jeden osobnik może być potulnym trwożliwym barankiem a kolejny może mieć psychopatyczną nienasyconą żądzę mordu. Ogólnie ornatipinnis przypomina swymi zachowaniami nieco pielegniczki kakadu tzn. samiec ma większe tertorium obejmujące tereny zawłaszczone przez kilka samic. Tak pozatym nie są to zawzięci kopacze i gdy już raz obkopią sobie swoje muszle zazwyczaj już niewiele zmieniają w swym otoczeniu.
Woda: Rybki tolerują dość szerokie spektrum jeśli chodzi o twardość ogólną, czyli od 6 do 24 stopni niemieckich. Ale optimum dla nich to mimo powszechnemu przekonaniu 7-10 niemców. Jedynie dobrze by było gdyby twardość węglanowa była duża. Tolerowany zakres pH zaczyna się od 7,5 a kończy na 9. I taką właśnie jest tak naprawdę wodą w Tanganice czyli na pograniczu miękkiej i średnio twardej jeśli chodzi o ogólną, twardość węglanowa natomiast jest już sporą a pH wynosi około 8,5.
Pokarm: Jak prawie wszystkie muszlowce gustują one w mięsie, przyjmują pokarmy w każdej postaci czy to mrożonki, żywy, płatki itd. Ważne by karma opierała się w składzie przedewszystkim na bezkręgowcach.
Akwarium i jego wystrój Są to jedne z większych muszlowców dlatego należy przeznaczyć dla nich minimum 112l. Co do aranżacji podstawa to drobny piasek i tu i tam porozrzucane niezbyt gęsto muszle. Opcjonalnie według uznania można użyć kamieni i roślin które zazwyczaj nie są wyrywane. Cóż więcej mogę napisać, w akwarium świetnie dogadują się z telmatochromis vittatus i gorąco polecam takie połączenie.
Rozmnażanie: Rybki przystępują do tarła dość często, niestety samica bo to głównie ona zajmuje się opieką nad pofomstwem dość szybko przestaje się nim interesować. Jeśli w odpowiednim momencie uda się je wyłowić to mamy zapewnione 80% sukcesu, reszta zależy tylko od dostępu do artemi lub węgorków mikro. No to powodzenia w hodowli. ;)


Obrazek
Obrazek
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Baza ryb”