Wygląd: Samca z samicą pomylić się nie da. Samiec ciało bocznie spłaszczone, ponieważ lubi się wciskać w różne szczeliny, trzeba uważać, żeby się nie zaklinował. W przedniej części tułowia, tuż za głową znajduje się garb, stąd też nazywane są baranimi głowami. Osiąga wielkość około 5-6 cm. Samica jest mniejsza od samca i nie posiada garba, a jej ciało nie jest spłaszczone. Zarówno samiec jak i samica są podobnie ubarwione. Ciało od strony brzucha jest żółto-limonkowe, zaś ku górze łuski mienią się w kolorach stali i złota. Przez grzbiet przebiegają ciemne pasy.
Zachowanie: Są to ryby towarzyskie, dobrze się czują w obecności innych gatunków. Nie są przy tym natrętne ani agresywne. Pływają po całym akwarium, skupione na własnym towarzystwie. Jeśli zainteresują się innymi mieszkańcami akwarium, to jest to czysta ciekawość, nie podszyta żadnymi niecnymi zamiarami. Nie zauważyłem, aby polowały na krewetki. Często widzę jak krewetki pływają między nimi bez żadnego szwanku. Niewykluczone jednak, że nowo narodzonymi krewetkami mogą się pożywić.
Wymagania: Ryby te należy zaliczyć do średniowymagających. Są one dość wrażliwe na poziom NO3 powyżej 15 ppm, staję się wtedy osowiałe i chowają po kątach. Zauważyłem także ich złe reakcje na podwyższone dawki nawozów mikro. Woda od miękkiej (ale nie bardzo miękkiej) do twardej, o temperaturze około 25 stopni C.
Rozmnażanie: Ryby żyworodne, ale nie mnożące się przesadnie. Samiec wyposażony w gonopodium. Osobiście nie doczekałem się jeszcze przychówku. Jak już się pojawi to dopiszę spostrzeżenia. Występuje kanibalizm, ale podobno jest on do opanowania, szczególnie w akwariach z większą ilością roślin oraz przy bogatej diecie mięsnej.
Odżywianie: Preferuje pokarmy mięsne. Ja swoim limkom podaję mrożonki cyklopa, artemię, ochotkę. Dodatkowo wzbogacam dietę różnymi pokarmami płatkowymi.
Zarchiwizowano zdjęcie/a na serwerze forum - SDD
ale zamierzam to kontrolować