Witek Miszczak pisze:metoda poboru węgla nie wszystkim roślinom przysługuje tak samo
Na pewno. Glitaralu niektóre nie lubią
Z octem może być inna sprawa, bo jest to związek przejściowy w cyklu przemian biochemicznych. Stąd jest roślinom znany więc może nawet są przez nie wchłaniany "w całości".
Witek Miszczak pisze:Rośliny potrzebują tylko węgiel więc pozostaje wodór i tlen
Rośliny potrzebują wszystkiego, również tlenu i wodoru. W końcu przetwarzają nawet to CO2 wespół z wodą na cukry (Np. C6H12O6). W pewnych sytuacjach mogą pewnie pobierać gotowe "półprodukty". D.Walstad pisała, że glony mają słabsze mechanizmy na syntezę cukrów z CO2. Jest to dla nich duży wydatek energetyczny. Stąd gdy rośliny się rozkładają (gniją) glony są zachwycone (jedna z teorii, że z wysyp glonów odpowiada głównie DOC).
Witek Miszczak pisze:...trochę już męczyłem wątrobę podczas pisania
Zdrowia życzę
zulix pisze:Zwiększam dawkę na 4ml
I lecimy dalej
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).