PPPietrucha pisze:Jednych składników (zgodnie z kalkulatorem) będzie za mało a innych za dużo.
Oczywiście zawsze może być "błąd ludzki", tj. jakiś bug w obliczeniach. Nie jestem nieomylny. Jakby ktoś sprawdził byłbym wdzięczny, bo mi prawdę mówiąc się nie chce. Poprzednie rzeczy sprawdzałem kilka razy, np. wpisując dane do innych kalkulatorów netowych. Tu obliczenia zdawały się banalnie proste więc ich nie sprawdzałem.
Przy okazji dyskusji nad poziomami pierwiastków...... Mam taki malutki sadzik. Różne drzewka owocowe, różne krzewy jagodowe, kwiatki i inne gagatki. Problem nawożenia jest tu prosty bo są to rzeczy handlowe. Dokładnie więc przebadano co potrzebuje borówka a co jabłoń, czy śliwka. I zapewniam wszystkich, że potrzeby nawozowe każdego gatunku są inne od pozostałych, czasem drastycznie. Nawożąc np. nawozem na jabłoń borówki trafiłby szlag.
Niestety w naszej dziedzinie nie ma aż tak dokładnych badań. Można znaleźć, co prawda, zawartości pierwiastków w "suchej masie", ale dotyczy to bliżej niezidentyfikowanego zielska. Z tego powodu nic z tych badań nie wynika. Każda roślina potrzebuje czego innego. U siebie też obserwowałem sytuacje, że nawożąc dłuższy czas pewne rośliny szły idealnie a inne się degenerowały. Jak zwiększyłem nawożenie to tamte wyzdychały a te zdychające odżyły. Jaki stąd wniosek? Otóż wszelkie "statystyczne" dane opisujące co i jak należy nawozić nie muszą być skuteczne u nas. Nie ma idealnej mieszanki nawozowej. Każda z nich sprawdza się u jednych a jest kompletnym dnem u innych.
Zostaje nam tylko próbować i testować. No i dzielić się z innymi wtedy może kiedyś uda się usystematyzować tę wiedzę. Czy będzie ona użyteczna czy nie to już nie jest pewne gdyż w akwa nawozimy równocześnie wszystkie rośliny a nie tak jak w sadzie. Jakby jednak zebrać takie dane to można byłoby przewidzieć przy zadanym systemie nawożenia co będzie rosło a co zdychać.
Badania można też zrobić metodami naukowymi. Daję więc pomysł na doktorat, jakby się komuś chciało - jakieś 5 lat pracy. Laboratorium do badania zawartości pierwiastków w suchej masie da się załatwić
. Gorzej z finansowaniem badań (budżetówka "bidna").