Jako, że jestem człek ciekawski pomyślałem sobie coby rozszerzyć naszą wspólną (forumową) wiedzę bez stawiania przeze mnie kolejnego baniaczka a równocześnie byłoby to dla kogoś z pożytkiem.
Ogłaszam zatem małe doświadczenie "paranaukowe" dotyczące stosowalności metody EI w naszych, rzeszowskich warunkach (kranówa, ewentualnie z małymi jej korektami).
Zasady:
1. Wspólnie opracujemy schemat nawożenia baniaczka wykorzystując metodę EI.
2. Wy dajecie swój baniak (z wnętrzem), swoją pracę, czas na pielęgnację baniaka itd.
3. Ja daję wszelkie nawozy (ale nie firmowe np. ADA. Takim filantropem jeszcze nie jestem ). Jako głółny nawóz zawierający mikro będzie PMDD a uzupełnieniem makro będą sole (KNO3, K2SO4, KH2PO4, MgSO4).
4. Wyniki w formie fotoreportażu cotygodniowego (informacja o ewentualnych zmianach nawożenia, opis stanu roślin, fotka baniaczka).
5. Czas trwania eksperymentu "z mojej strony" to 3 miesiące. Jak komuś zostanie coś z nawozów to po tym terminie oczywiście nie będzie mi ich oddawał.
Mogę "obsłużyć" w nawozy i indywidualne porady kilka osób biorących udział w eksperymencie. Ważne jest aby każdy miał dobre źródło CO2 i zapał do cotygodniowych podmian 50% wody (siłą rzeczy będą więc preferowane mniejsze baniaczki, gdyż nie za bardzo wierzę, aby ktoś mając 300-tkę wymieniał wodę zgodnie z harmonogramem), systematyki w nawożeniu itd. Oczywiście jeżeli ktoś zrezygnuje z publikowania fotorelacji to nie będę już go zaopatrywał w nawozy. Co się jednak każdy z nas nauczy to się nauczy
Jak ktoś jest zainteresowany współpracą ze mną pod tym względem proszę o kontakt na pw. Siłą rzeczy muszę ograniczyć badanie do "miejscowych", gdyż będę musiał im przecież dostarczyć nawozy a wysyłać nie będę.
Niestety nie będzie to konkurs z nagrodami, ale myślę, że piękne akwarium, które mam nadzieję wspólnie osiągniemy będzie taką nagrodą.
Oczywiście w tym poście dawajcie uwagi co do mojego pomysłu, a nawet takie, cobym sobie "dał siana". Nie obrażę się