Moderator: Administracja
I właśnie dlatego im więcej z nas eksperymentuje i wymienia swe doświadczenia tym więcej jako ogół wiemy.chudy pisze:Niestety obawiam się coraz bardziej, że jego imię brzmi biochemia, a nie okłamujmy się tego my maluczcy bez warunków laboratoryjnych, masy kasy a przede wszystkim czasu raczej tego nie ogarniemy....
Hmmm. Może więc sama bezwzględna wartość pH jest bardziej istotna niż myślałem. Nie mam jakichś wycudowanych roślin stąd aż tak się tym nie przejmowałem. Chciałem aby pH było mniejsze od 7 i tyle aby zapewnić ropzsądna ilość CO2 w wodzie.oldmike pisze:Przy pH<6 wzrost Ca zwiększa pobieranie potasu przy ph>6 działa antagonistycznie
Bor jest podawany w formie anionowej a więc pewnie jest blokowany przez inne aniony - siarczany, chlorki, azotany... (może). Niestety niedobory inadmiary boru wyglądaja podobnie i ja osobiście nigdy nie byłem w stanie tego rozróżnić (a widełki są bardzo wąskie).oldmike pisze:Potas podawany w siarczanach i chlorkach blokuje bor.
Na pewno nie pobierają calości bo i po co. Mogą tylko pobrać sam jon pozostawiając resztę. Może być tez i tak, że rośliny biorą tylko tę cząstkę, która jest nieschelatowana. Wtedy bardziej celowe byłoby korzystanie z chelatów dość słabych.oldmike pisze:Mega hipoteza - rośliny nie pobierają chelatów ale czyste jony.
A jak podajesz mikro po podmianie?mareecki pisze: Wydaje mi się że najlepszym tropem są podmiany. Dzień, dwa po podmianie pojawiał się problem. Im większa podmiana tym większa skala zjawiska.
Jak to wygląda u Was?